Nie doceniamy kartofli, które mają wiele cennych dla zdrowia witamin i składników mineralnych. W trosce o linię, zastępujemy je innymi pokarmami. Tymczasem ziemniaki są mniej kaloryczne od ryżu, a podane wraz z mięsem ograniczają wpływ tłuszczu zwierzęcego na nasz organizm.
Przez dziesiątki lat nie wyobrażaliśmy sobie obiadu bez ziemniaków. Zawsze były ogólnodostępne i niedrogie, dlatego stały się podstawą polskiej kuchni. W czasach ograniczonej możliwości zakupu różnorodnych jarzyn, zyskały funkcję podstawowego dania, którym mogliśmy najeść się do syta. Jednak nasze zwyczaje żywieniowe bardzo się zmieniły. W latach 90. przeciętny Polak zjadał aż 148 kg kartofli rocznie, w 2005 r. - 126 kg, w 2015 r. ta liczba spadła do zaledwie 100 kg. W ostatnim roku spożycie tych warzyw obniżyło się jeszcze o kilogram, na korzyść innych jarzyn.
– Przekonanie, że ziemniaki tuczą, jest błędne. Jeżeli będziemy spożywać te warzywa same lub ewentualnie z lekkimi dodatkami, to na pewno od nich nie przytyjemy. Szkodliwe są dla nas za to tłuste sosy, mąki oraz napoje gazowane, które zawierają cukry. Tymczasem 100 g kartofli ma tylko 77 kilokalorii. Więcej posiada ryż wyjaśnia w rozmowie z serwisem agencyjnym MondayNews, dr n. med. Piotr Niedziałkowski z Centrum Zdrowej Skóry.
![](https://mondaynews.pl/uploads/images/12c3f2802779897bcb3173a9de4345f8.jpg)
Polacy dobrze oceniają prowadzony w Polsce proces tzw. transformacji energetycznej. Z najnowszego badania wynika, że tak twierdzi 45,9% rodaków. Z kolei 29,9% respondentów ma wręcz odwrotne zdanie. Natomiast 24,2% ankietowanych nie wyrobiło sobie jeszcze opinii na ten temat.
Chcąc w pełni wykorzystać potencjał ziemniaków, trzeba je odpowiednio przygotować. Niestety, najczęściej warzywa te obieramy i wkładamy do zimnej wody, a następnie gotujemy. Ten proces powoduje rozpuszczenie witamin. Tymczasem kartofle, najlepiej jest przygotowywać na parze lub w niewielkiej ilości wrzątku oraz w skórce, ponieważ tuż pod nią znajduje się najwięcej cennych dla naszego zdrowia składników. Powinniśmy spożywać je na gorąco, zaraz po wyjęciu z garnka.
![](https://mondaynews.pl/uploads/images/08f071c8a96fb872c20f8eae470ff4ae.jpg)
Z najnowszych danych Komendy Głównej Policji wynika, że w I półroczu br. stwierdzono 17,1 tys. przestępstw kradzieży w sklepach, czyli o 28,5% mniej niż przed rokiem. Do tego o 12,4% rok do roku spadła liczba wykroczeń w tej kwestii.
– Trzy lub cztery ziemniaki nie będą zagrożeniem dla naszego zdrowia, ani tym bardziej sylwetki, jeżeli znajdą się na talerzu wraz z surówką oraz rybą. Co więcej, kartofle mają działanie zasadotwórcze i spożywanie ich np. razem z kotletem schabowym działa antagonistycznie, czyli równoważy kwasotwórczy wpływ białka zwierzęcego na nasz organizm. Dlatego, do mięsa warto podawać właśnie ziemniaki – zaleca dr Niedziałkowski.
Zdaniem eksperta, należy informować pacjentów o ważnych dla zdrowia wartościach odżywczych ziemniaków. Gdyby znali dokładnie budowę tych roślin, zmieniliby zdanie na ich temat i chętniej je spożywali. Kartofle są bogate w minerały, takie jak potas i magnez, witaminy oraz skrobię. Ten ostatni składnik powszechnie uważa się za tuczący, a tymczasem jest on cennym dla ludzkiego organizmu źródłem energii. Ponadto ziemniaki są lekkostrawne i niskokaloryczne. Dlatego, powinny je jadać osoby, które przebywają na diecie.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.