Według eksperta Łukasza Białka umowa TTIP sprawi, że rynek polski może zostać zalany tanimi produktami z USA. Małe i średnie przedsiębiorstwa niewiele zyskają z jej wprowadzenia. Są mało konkurencyjne w porównaniu z amerykańskimi firmami. Dlatego muszą postawić na innowacyjność.
Podczas ostatniej wizyty w Polsce szef amerykańskiej agencji ds. handlu, Michael Froman powiedział, że porozumienie o wolnym handlu między UE a USA (TTIP) przyczyni się do rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw w naszym kraju. Jednak jego optymizmu nie podziela ekonomista Łukasz Białek, który uważa, że polskie firmy są za słabe, by współzawodniczyć z amerykańską konkurencją. Jednocześnie wschodzące kraje azjatyckie mają bardzo silną pozycję i coraz większą kartę przetargową na rynku globalnym. Stany Zjednoczone właśnie zawarły porozumienie o współpracy handlowej (TTP) z krajami Azji i Pacyfiku. To stawia Polskę w niekorzystnej sytuacji podczas potencjalnych negocjacji handlowych.
- Głównym wygranym podpisania umowy TTIP między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi będą transnarodowe korporacje, zwłaszcza amerykańskie, które będą w stanie zalać nas bardzo tanimi produktami w każdej skali, w każdym miejscu. Wynika to z kilka powodów m.in. to, że koszt energii w USA jest dwukrotnie tańszy, a gazu czterokrotnie. Dla polskiej branży przemysłowej jest to różnica nie do przebicia, ocenia Łukasz Białek, ekonomista i analityk gospodarczy.
Od stycznia do sierpnia 2024 r. nałożono więcej grzywien za uchylanie się od obowiązku szczepień ochronnych niż w całym 2023 r. Jednak Państwowa Inspekcja Sanitarna chce zmniejszenia dolegliwości kar dla rodziców. Za to postuluje, żeby szerzej postawić na edukację społeczeństwa.
Zdaniem eksperta dodatkową barierą jest również różnica w standardach i normach pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. W USA obowiązują normy m.in. produkcji żywności, bezpieczeństwa pracy na niższym poziomie i standardzie niż w UE. Jego zdaniem rolniczy sektor spożywczy, produkcji tekstyliów czy skór to branże w Polsce, które mogą odnieść sukces na amerykańskim rynku. Już teraz z powodzeniem znajdują one odbiorców na rynku europejskim.
- Obecnie 150 tys. małych i średnich przedsiębiorstw, działających na terenie Unii Europejskiej, eksportuje swoje towary na rynek amerykański. Stanowi to około 28% całości eksportu z rynku unijnego. Prognozuję, że sektor małych i średnich przedsiębiorstw odniesie potencjalne korzyści, ale nie większe niż 1 proc., maksymalnie 2 proc., ocenia Łukasz Białek.
W Polsce są wysokie standardy w sektorze rolnym, spożywczym i tekstylnym. Polscy producenci powinni wykorzystać ten fakt i stać się bardziej konkurencyjni na rynku amerykańskim. Muszą oni jednak położyć nacisk na rozwój innowacyjności, zwłaszcza w zakresie technologii, co może się spotkać z dużym zainteresowaniem odbiorców amerykańskich.
- Zgadzam się z prognozami, które mówią o 0,5 czy 1 proc. wzroście polskiego PKB na przestrzeni kilkunastu lat. Obecnie nasze małe i średnie przedsiębiorstwa, w porównaniu z rynkiem amerykańskim i jego sektorem MSP, są mało konkurencyjne i skala naszej działalności jest niewyobrażalnie mniejsza. Umowa TTIP nie przyniesie znaczących zmian w aspekcie wymiany gospodarczej, dodaje Białek.
Polskie firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw już w tej chwili powinny przygotowywać się do wejścia na rynek amerykański, nie czekając na zakończenie negocjacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Powinny one również dynamicznie szukać partnerów handlowych i biznesowych w USA oraz sprawnie przygotowywać się do harmonizacji norm i standardów z tymi, które obowiązują na tamtejszym rynku. Ekspert podkreśla, że właściwym kierunkiem byłoby dotarcie do organizacji zrzeszających przedsiębiorców zarówno w Ameryce, jak i Europie. Amerykańskie izby gospodarcze pomagają przedsiębiorcom, którzy szukają potencjalnych partnerów handlowych lub chcą wesprzeć firmy wchodzące na ich rynek. Dobrze byłoby także rozważyć kwestie związane z otworzeniem swoich oddziałów na terenie Stanów Zjednoczonych, zanim TTIP wejdzie w życie.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.