×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Nie przystępując do testu kompetencyjnego, nie dostaniesz awansu lub premii

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Grzegorz Cieślik, adwokat. Fot. serwis agencyjny MondayNews™

Pracodawca ma pełne prawo do tego, aby w każdej chwili oceniać kwalifikacje zatrudnianych osób. Nie musi też uprzedzać ich o planowanym badaniu. Eksperci ostrzegają, że podważanie zasadności przeprowadzenia testu, podobnie jak odmowa udziału w nim, nie jest w interesie pracownika. Spory w tej kwestii rozstrzyga sąd.

Jak zauważa adwokat Grzegorz Cieślik, przeprowadzenie testów kompetencyjnych wśród pracobiorców jest zgodne z art. 22 § 1 Kodeksu Pracy. Pracodawca występuje jako nabywca efektów działań pracowników. Dlatego też, w każdej chwili może nakazać zatrudnionym, aby poddali się odpowiedniemu badaniu kwalifikacji zawodowych. Nie ma również obowiązku zapowiadać im tego z wyprzedzeniem. Przedsiębiorca wyznacza bowiem cele, do realizacji których potrzebuje osób o określonych umiejętnościach i cechach zawodowych. Chcąc odnieść sukces na rynku, który nieustannie się zmienia, musi na bieżąco oceniać ich przydatność do pracy.

– W przepisach brakuje regulacji prawnych w przypadku ewentualnego niewyrażenia zgody na wzięcie udziału w teście kompetencyjnym. Zalecam jednak, aby przystępować do tego rodzaju egzaminu, niezależnie od tego, czy w ocenie pracownika, jest on słuszny, czy też nie. Zgodnie z własnym interesem, zatrudniony nie powinien narażać się pracodawcy na zarzut, że posiada zbyt niskie kwalifikacje względem wymagań, jakie niesie ze sobą dane stanowisko pracy – mówi serwisowi agencyjnemu MondayNews, Grzegorz Cieślik.

[ANALIZA] Rolnicy wciąż borykają się z milionowymi długami. Jednak w rejestrach sytuacja się lekko poprawia

Spada liczba dłużników wśród rolników. Do tego widać, że ogólnie skraca się średni czas zadłużenia. Jednak komentujący te dane eksperci, dość sceptycznie odczytują nowe dane z rynku. I dodają, że mimo wszystko nad rolnikami wciąż wiszą wielomilionowe długi.

Niewystarczające kompetencje zatrudnionych mogą być powodem pomijania ich w kontekście podwyżki, awansu lub innych form premiowania. Jeśli pracodawca uzna, że powodem niskiej jakości wykonywanych obowiązków jest brak określonych kwalifikacji pracownika, ma prawo wypowiedzieć mu umowę o pracę. Zdaniem eksperta, kwestionowanie zasadności przeprowadzania testu kompetencyjnego lub zerwania stosunku pracy z powodu jego wyniku lub odmowy udziału w takim pomiarze umiejętności zawodowych może odbywać się na drodze postępowania cywilnego. Wówczas konieczne jest złożenie odwołania do Sądu Rejonowego, Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

– Pracodawca, przeprowadzając testy kompetencyjne, powinien odpowiednio zabezpieczyć się przed ewentualnym roszczeniem ze strony zatrudnionych, którzy mogą być nieusatysfakcjonowani z powodu osiągniętych wyników. W tym celu musi zapewnić maksymalną wiarygodność i obiektywność takiego badania. W mojej ocenie, najlepszym rozwiązaniem jest zlecenie dokonania konkretnej diagnozy umiejętności zawodowych specjalistom z branży rekrutacyjnej – podkreśla Grzegorz Cieślik.

[WAŻNE] Eksperci ostrzegają. Oszuści znaleźli nowy sposób na zarobek. Podają się za prawników od kredytów

Oszuści mają nowy sposób na Polaków. Przestępcy podają się za kancelarie prawne specjalizujące się w obsłudze kredytobiorców. Twierdzą, że oszczędności rozmówcy są zagrożone, ale dzięki zastosowaniu się do ich rekomendacji można środki uratować. Szczególnie narażeni są frankowicze.

Należy pamiętać, że wynik testu kompetencyjnego każdej osoby jest informacją poufną. Pracodawca nie ma prawa przedstawiać go innym pracobiorcom. Zgodnie z art. 23 Kodeksu Cywilnego, w przypadku naruszenia dobra osobistego pracownika, a za takie można uznać jego kwalifikacje zawodowe, zatrudnionemu przysługuje roszczenie o dopełnienie czynności zmierzających do usunięcia zaistniałej szkody. Taki pracodawca może zostać zobowiązany, np. do złożenia określonego oświadczenia w miejscu pracy.

– Zgodnie z art. 94 ust. 9a Kodeksu Pracy, pracodawca lub upoważniony przez niego podmiot, jest zobligowany do prowadzenia dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy. Pracownik ma prawo poznać własne wyniki testu kompetencyjnego, ponieważ te informacje są zawarte w jego firmowych aktach i stanowią dane osobowe. Prawo do ich kontroli wynika z art. 32 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych. W przypadku ewentualnego sporu, z żądaniem ujawnienia wyników testu może zwrócić się też Sąd Rejonowy, Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych – podsumowuje adwokat Grzegorz Cieślik.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry