Przyjęte w nowelizacji ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych rozwiązania de facto nie uderzą w rynek PRS, co było zamierzeniem rządu, ale w przysłowiowego zamożnego Kowalskiego. Dlaczego tak się stanie?
Po pierwsze, ustawa mówi o lokalach jako odrębnych nieruchomościach, a model PRS nie wymaga wydzielenia lokali jako odrębnych nieruchomości (następuje to u notariusza), wystarczy nabyć sam budynek. Ponadto, nawet w przypadku wydzielenia odrębnych własności lokalu w takim budynku, wystarczy, że przedmiotem obrotu będzie spółka celowa będąca właścicielem czy użytkownikiem wieczystym takich nieruchomości.
Zmanipulowane treści są coraz poważniejszym zagrożeniem dla inwestorów. Eksperci ostrzegają inwestorów. Dzięki sztucznej inteligencji za chwilę będzie głośno o nowej odsłonie oszustw „na wnuczka”. Polakom pilnie potrzebna jest edukacja finansowa.
Po drugie, część inwestycji PRS budowana jest jako hotele, więc wprowadzone rozwiązania nie mają zastosowania, bo nie mamy tu do czynienia z lokalami mieszkalnymi. Równocześnie podwyższonego podatku nie stosuje się, gdy dokonamy nabycia dowolnej ilości lokali na różnych nieruchomościach gruntowych, ważne tylko, żeby nie przekroczyć progu 5 lokali mieszkalnych na jedną nieruchomość gruntową. Nowe przepisy pozostaną zatem co do zasady martwe.
Trwają prace nad regulacjami, które pozwolą na szybsze rozpoznawanie spraw frankowych. Eksperci komentujący te doniesienia, przedstawiają wątpliwości w kwestii skuteczności wybranych pomysłów. Ale nie brakuje też opinii, że przygotowywane zmiany poprawią sytuację w sądach.
Autorem komentarz jest Tomasz Artaszewicz-Zawisza, ekspert Business Centre Club prawo nieruchomości i prawo planowania zagospodarowania przestrzennego
Powyższy materiał jest informacją prasową. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za jego treść. Materiały zamieszczane w sekcji OPINIE I KOMENTARZE są samodzielnie opracowywane przez osoby i/lub podmioty trzecie. Materiały te mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez dziennikarzy/media.