×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Sądy przeżywają najazd frankowiczów. Niektóre mają nawet blisko 200-procentowy wzrost liczby spraw rok do roku

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Frankowicze znowu ostro ruszyli z pozwami. W niektórych sądach wzrost jest nawet trzycyfrowy / Fot. serwis agencyjny MondayNews

Według danych uzyskanych z 47 sądów okręgowych, od stycznia do końca września br. wpłynęło do nich o ponad 30% więcej spraw frankowych niż w analogicznym okresie ub.r. Zdecydowanie najwięcej pozwów zostało złożonych w SO w Warszawie, choć w tym przypadku widzimy spadek rdr. o blisko 35%. W pozostałych sądach odnotowano same wzrosty, niekiedy nawet trzycyfrowe. Przykładowo, w Sądzie Okręgowym w Zamościu skok rdr. wyniósł blisko 193%, w Krośnie – przeszło 171%, a w SO Warszawa-Praga w Warszawie – niespełna 171% rdr. W ocenie znawców tematu, główną przyczyną ww. sytuacji jest zmiana przepisów dotycząca właściwości sądu miejsca zamieszkania konsumenta. Natomiast ogólnie eksperci prognozują, że w skali kraju będziemy obserwować dalszy wzrost liczby tego typu sporów.

Kolejne tysiące pozwów

Jak wynika z danych udostępnionych przez 47 sądów okręgowych, w ciągu trzech kwartałów br. wpłynęło do nich prawie 59 tys. spraw frankowych. To o ponad 30% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich blisko 45 tys. Radca prawny Adrian Goska z Kancelarii SubiGo stwierdza, że liczba pozwów złożonych w tym roku i skala wzrostu rdr. nie są zaskoczeniem. To oczekiwany trend wynikający z coraz większej świadomości frankowiczów o możliwościach, jakie daje im obecne prawo, zwłaszcza po wyroku TSUE. Ponadto sukcesy w sądach poszczególnych kredytobiorców inspirują innych do podjęcia podobnych kroków.

– Klienci banków są zdeterminowani przede wszystkim z powodu stałego wzrostu rat. Obecnie na skutek zwiększonego oprocentowania oraz kursów walut płacone raty są historycznie najwyższe. Dla przykładu, przy kredycie frankowym na 330 tys. zł rata wzrosła z 1500 zł do 2700 zł. Niemniej to samo dotyczy innych walut – euro, dolara i jena. Niedogodności wynikające z długiego oczekiwania na wynik procesu dla wielu osób są mniej istotne niż spłacanie przez kolejne lata wysokich rat kredytu. I stąd m.in. wynika ww. wzrost – komentuje Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Według Adriana Goski, wyraźny wzrost liczby spraw frankowych sugeruje, że frankowicze zyskują na sile i pewności w starciu z bankami. Ta zmiana dynamiki może prowadzić do strategicznej reorientacji w bankach. One muszą teraz bardziej liczyć się z możliwością przegranej w sądzie i długotrwałego obciążenia finansowego, związanego z procesami sądowymi. Ekspert zwraca uwagę na rosnącą determinację frankowiczów i ich gotowość do dochodzenia zarówno unieważnienia umów, jak i roszczeń o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. W obliczu tej sytuacji banki mogą odczuwać presję, aby rozważyć bardziej korzystne ugodowe rozwiązanie konfliktów.

Trzycyfrowe wzrosty

Analizując dane z poszczególnych sądów okręgowych, w ciągu trzech pierwszych kwartałów br. najwięcej spraw frankowych wpłynęło do SO w Warszawie – ponad 13 tys. (rok wcześniej – przeszło 20 tysięcy, spadek rdr. o blisko 35%). To jedyny sąd okręgowy, który w porównywanym okresie odnotował rdr. spadek liczby składanych pozwów z tego zakresu. Jak informuje sędzia Sylwia Urbańska, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie, za przyczynę tego uznawana jest regulacja dotycząca wyłącznej właściwości sądu miejsca zamieszkania konsumenta, zgodnie z art. 18 ustawy z dnia 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw.

[WAŻNE] Eksperci ostrzegają. Oszuści znaleźli nowy sposób na zarobek. Podają się za prawników od kredytów

Oszuści mają nowy sposób na Polaków. Przestępcy podają się za kancelarie prawne specjalizujące się w obsłudze kredytobiorców. Twierdzą, że oszczędności rozmówcy są zagrożone, ale dzięki zastosowaniu się do ich rekomendacji można środki uratować. Szczególnie narażeni są frankowicze.

– Faktycznie spadek liczby składanych spraw w SO w Warszawie wynika z nowych regulacji, które rozłożyły sprawy bardziej równomiernie po całym kraju. Oczekuję, że dzięki temu tempo rozpatrywania sporów w tzw. warszawskim wydziale frankowym będzie wyższe – zaznacza Adrian Goska.

Na kolejnych miejscach widać Sąd Okręgowy w Poznaniu – przeszło 6 tys. (rok wcześniej – niecałe 3 tysiące, wzrost rdr. o ponad 128%) oraz Gdańsku – niespełna 5 tys. (blisko 3 tysiące, zwyżka o 35% rdr.). Dalej widzimy SO Warszawa-Praga w Warszawie – ponad 4 tys. (analogiczny okres 2022 roku – niecałe 2 tys. i plus niespełna 171% rdr.), Szczecinie – blisko 3 tys. (niecałe 2 tys. i plus ponad 80% rdr.), Krakowie – niespełna 3 tys. (ponad tysiąc, plus ponad 100% rdr.) i we Wrocławiu – niecałe 3 tys. (ponad tysiąc, plus blisko 90% rdr.). Natomiast na końcu zestawienia są SO w Łomży – 69 (rok wcześniej – 42, plus ponad 64% rdr.), Przemyślu – 116 (67, plus przeszło 73% rdr.) oraz Zamościu – 161 (55, plus blisko 193% rdr.). Jeśli weźmiemy pod uwagę dane procentowe, to najwyższy wzrost rdr. odnotowano właśnie w SO w Zamościu. Następne są SO w Krośnie – ponad 171% rdr. (ostatnio – 171, poprzednio – 63), Warszawa-Praga w Warszawie oraz w Opolu – blisko 160% rdr. (br. – ponad 670, ub.r. – prawie 260).

– Spore wzrosty liczby pozwów w wielu sądach okręgowych mogą wpłynąć na wydłużenie czasu oczekiwania na wyroki. Dodatkowa ilość spraw może prowadzić do większego obciążenia sądów. Niemniej każdy rozpoczęty spór sądowy działa na niekorzyść banków, które są zmuszone do ponoszenia dodatkowych kosztów prawnych i zakładania kolejnych rezerw – stwierdza radca prawny z Kancelarii SubiGo.

Polacy odpuścili sobie fast foody i pizzerie. Część branży w wakacje zaliczyła dwucyfrowy spadek [ANALIZA]

Obserwacja zachowań blisko 3 mln konsumentów wykazała, że rok do roku ogólnie zmniejszył się wakacyjny ruch w fast foodach. Ubyło też samych klientów. Dla przykładu pizzerie zanotowały dwa dwucyfrowe spadki, a bary z kanapkami i daniami z kurczaka – dwa jednocyfrowe. 

Frankowicze paraliżują sądy

Według Arkadiusza Szcześniaka, o liczbie składanych pozwów decyduje szereg czynników, w tym jakość ugód proponowanych przez banki. Ekspert podkreśla, że cały portfel kredytów frankowych maleje z roku na roku, co może istotnie wpłynąć na ilość nowych spraw. W ubiegłym roku czynnych umów było ok. 343 tys. Szacuje się, że w sądach jest 140-150 tys. spraw. Zostaje więc na rynku ok. 200 tys. umów, które mogą trafić do sędziów. Liczba osób, które spłaciły i pozwały kredytodawcę, jest trudna do ustalenia. Banki nie prezentują takich statystyk.

– Na wykresach, z których korzystam, widać, że od 2019 roku jest stały wzrost liczby spraw frankowych w naszym sądzie. Trudno przewidzieć, kiedy to się skończy, ale nie należy spodziewać się zmiany trendu w krótkim czasie. Wprawdzie poprawia się sytuacja z załatwialnością, ale większy wpływ pozwów powoduje dalsze zatory. Przykładowo, nasz wydział był projektowany na ok. 2,5 tys. spraw, a mamy ich ponad 4 tys. Nikt nie zakładał, że nastąpi taki wzrost w niedługim okresie – zaznacza SSO Piotr Maziarz, przewodniczący I Wydziału Cywilnego w Sądu Okręgowego w Krakowie.

Z kolei Adrian Goska dostrzega, że banki rzadko składają atrakcyjne propozycje ugód przed rozpoczęciem procesu sądowego. Najkorzystniejsze oferty ugodowe pojawiają się zazwyczaj po zainicjowaniu działań prawnych i uzyskaniu pozytywnego wyroku w pierwszej instancji. Z tego powodu ekspert zaleca aktywną postawę i dochodzenie swoich praw w sądzie. To stwarza najlepszą okazję do uzyskania rzeczywiście satysfakcjonującej ugody. Radca prawny z Kancelarii SubiGo prognozuje również wzrost liczby pozwów w nadchodzących miesiącach. Zdecydowanie rośnie świadomość kredytobiorców, a dodatkowo jest coraz więcej korzystnych wyroków dla nich. To zachęca kolejne osoby do podejmowania podobnych kroków.

– Dalsze zwiększenie wpływu spraw frankowych jeszcze bardziej utrudni rozpoznawanie pozostałych sporów cywilnych, a już dziś jest z tym problem. W kolejce czekają pilne i naprawdę ważne sprawy społeczne, np. o renty z tytułu różnych zdarzeń czynów niedozwolonych, w szczególności wypadków komunikacyjnych. Dlatego uważam, że trzeba wprowadzać zmiany organizacyjne. Od kilku miesięcy pracujemy nad uruchomieniem sekcji, która będzie rozpoznawać tylko sprawy dotyczące umów związanych z oznaczeniem kwoty kredytu w walucie obcej. Takie odseparowanie powinno przynieść pozytywny efekt – podsumowuje sędzia Piotr Maziarz.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry