Jeśli przedsiębiorcy rozliczają się z klientami np. w dolarach, to dla własnej wygody mogą zaproponować pracownikom wynagrodzenie w tej samej walucie. Jednak firma musi to indywidualnie uzgodnić z każdym zatrudnionym, zawrzeć takie postanowienie w umowie o pracę, a potem systematycznie sprawdzać kurs złotego w NBP.
Art. 358 kodeksu cywilnego mówi o tym, że zobowiązanie finansowe może być regulowane w innej walucie, niż polska, jeżeli tak ustalą strony bądź bezpośrednio wynika to z orzeczenia sądowego lub też z ustawy. Wyjątkiem jest sytuacja, w której akt prawny, orzeczenie sądowe, będące źródłem zobowiązania, lub czynność prawna zastrzega spełnienie świadczenia w walucie obcej. Do tego odsyła art. 300 kodeksu pracy. Dlatego, zgodnie z prawem, pracodawca i pracownik mogą umówić się, że wynagrodzenie będzie wypłacane np. w dolarach. Z obserwacji eksperta z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego wynika, że najczęściej dotyczy to przedsiębiorców, którzy są cudzoziemcami i z reguły nie dokonują transakcji finansowych w złotówkach.
Zmanipulowane treści są coraz poważniejszym zagrożeniem dla inwestorów. Eksperci ostrzegają inwestorów. Dzięki sztucznej inteligencji za chwilę będzie głośno o nowej odsłonie oszustw „na wnuczka”. Polakom pilnie potrzebna jest edukacja finansowa.
– Przedsiębiorca ma prawo wypłacać pensje w dogodnej dla niego walucie, w zależności od źródła przepływu finansów w firmie. Natomiast, płaca musi być przeliczana, według kursu Narodowego Banku Polskiego, zgodnie z dniem wymagalności świadczenia. Kwota, uzyskana po przewalutowaniu, nie może być niższa od minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce. A gdyby tak się zdarzyło, to pracodawca ma obowiązek wyrównać tę różnicę. W tej sytuacji, pracownik jest stroną chronioną – mówi prof. Grażyna Spytek-Bandurska.
Ekspert podkreśla, że jeżeli już dochodzi do wypłat w obcej walucie to z reguły są one wyższe, niż przeciętne wynagrodzenie w naszym kraju. I raczej dotyczą wysoko wykwalifikowanych i dobrze opłacanych pracowników. W związku z tym, według wykładowcy z Uniwersytetu Warszawskiego, w większości przypadków nie ma obawy o to, że zatrudniony otrzyma na koniec miesiąca mniejszą kwotę, niż płaca minimalna obowiązująca w naszym kraju. Dotyczy to zarówno pracy wykonywanej w Polsce, jak i za granicą, np. podczas delegacji służbowej.
Jak wynika z danych GUS, wzrost cen usług stomatologicznych wynosi ponad 8% r/r. Dla porównania, inflacja w całym sektorze zdrowia jest niższa. Eksperci komentujący te dane twierdzą, że wkrótce wzrost może być nawet dwucyfrowy r/r.
– Pracownik może też otrzymywać sporadycznie wynagrodzenie w innej walucie, niż polski złoty. Podstawowy warunek jest taki, że musi być o tym powiadomiony. Pracodawca ma obowiązek zawrzeć z nim postanowienie na piśmie, np. w aneksie do umowy o pracę. I oczywiście w tym wypadku również wypłata powinna być przeliczana w dniu wymagalności świadczenia, według wcześniej wspomnianego kursu NBP. Warto zauważyć, że w każdym momencie zainteresowane strony mogą dokonać zmiany swoich ustaleń i zaprzestać rozliczeń w obcej jednostce, gdyż może to być uciążliwe, zwłaszcza dla pracownika. Bowiem wszelkie transakcje zwykle czynimy w polskiej walucie – dodaje prof. Spytek-Bandurska.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.