Jeżeli pracodawca wymaga świadczenia pracy w święto lub w weekend, w zamian za odpoczynek w wybranym dniu roboczym, to zatrudniony nie może odmówić. Ale, jeśli potem ten sam pracownik zachoruje i nie skorzysta w pełni z „odpracowanego” przez siebie czasu, wówczas nie będzie miał już do tego prawa w innym terminie.
Gdy pracownik nie może rozpocząć urlopu wypoczynkowego z powodu choroby, wówczas pracodawca ma obowiązek przesunięcia przerwy w świadczeniu pracy na późniejszy termin. Zobowiązuje go do tego art. 165 pkt 1 kodeksu pracy. W sytuacji, gdy urlop zatrudnionego zakłóca niespodziewana choroba, również nie traci on dni, przysługujących na wypoczynek. Na podstawie art. 166 pkt 1 k.p., pod warunkiem dostarczenia do kadr zwolnienia lekarskiego, niewykorzystana część urlopu musi zostać „zwrócona” w innym czasie. Za okres choroby, przypadającej w terminie, na który został zaplanowany urlop, osoba zatrudniona otrzyma wynagrodzenie chorobowe.
– Jeśli jednak chodzi o dzień wolny, niebędący urlopem, lecz otrzymany w zamian za pracę w sobotę, niedzielę lub święto, nie ma uregulowań, jakie nakładałyby na pracodawcę obowiązek „oddania” go w innym terminie, z uwagi na chorobę pracownika. Nie istnieje bowiem podstawa prawna do tego, żeby obniżyć w takim przypadku wymiar czasu pracy zatrudnionej osoby, przypadający w danym okresie rozliczeniowym. I uważam, że nie ma uzasadnienia do tego, aby zmieniać istniejący stan prawny – stwierdza Katarzyna Dobkowska z Kancelarii Prawa Pracy Raczkowski Paruch.

W czerwcu w 15 miastach wojewódzkich średnia cena metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez deweloperów praktycznie nie zmieniła się względem maja. Obecnie największe szanse na tytuł najbardziej stabilnej cenowo metropolii w 2025 roku mają Warszawa i Katowice.
Jak wyjaśnia ekspert, jest to analogiczna sytuacja do tej, w której pracownik choruje w dniu rozkładowo wolnym od pracy, czyli np. w sobotę. Wówczas nie występuje on do pracodawcy z roszczeniem o to, żeby „naprawił jego krzywdę”, poprzez udzielenie innego dnia wolnego lub rekompensatę finansową. Radca prawny przypomina, że pracownik ma prawo uzyskać zwolnienie lekarskie, a wraz z nim płatną nieobecność, ale wówczas, gdy przypada ona na dzień roboczy. Zgodnie z art. 130 par. 3 k.p., usprawiedliwiona absencja pomniejsza odpowiednio wymiar czasu pracy w danym okresie rozliczeniowym.
– Wedle art. 92 k.p., pracownik za czas choroby, jeżeli przypada ona na dni robocze, zachowuje prawo do wynagrodzenia, mimo że nie wykonuje w tym czasie pracy. Podobnie jest w przypadku urlopu, który także jest udzielany w dni robocze. Wynika to z art. 1542 par. 1 k.p. Dlatego, zatrudniony, który zachorował w dniu udzielonym mu jako wolny, w zamian za pracę w święto lub w weekend, nie powinien czuć się poszkodowany i nie ma prawa prosić szefa o rekompensatę. Nie istnieją od tego żadne wyjątki. Różnica polega jedynie na tym, że zatrudniony nie musi przynosić zwolnienia od lekarza i omawiana sytuacja nie ma wpływu na wysokość jego wynagrodzenia – dodaje Katarzyna Dobkowska.
W ocenie radcy prawnego, nałożenie na pracodawców obowiązku udzielania dnia wolnego w nieskończoność, w zamian za obowiązki wykonane w jedną niedzielę czy też święto, aż pracownik będzie zdrowy i z tego skorzysta, w znacznym stopniu destabilizowałoby proces całej pracy. Utrudniałoby to właściwą organizację działań w danej firmie. Oczywiście także przesuwanie urlopu wypoczynkowego może być uznane za zakłócanie planów pracodawcy. Celem kodeksu pracy jest jednak godzenie interesów obu stron. W przypadku urlopu ustawodawca przyznał, że prawo pracownika do realnego odpoczynku i regeneracji sił jest niepodważalne. Należy także zaznaczyć, że mówimy tylko o osobach zatrudnionych na umowę o pracę, bowiem do tych stosuje się kodeks pracy.

Obecnie zastrzeżonych jest ponad 6,5 mln numerów PESEL. Jak podkreślają eksperci, to mniej niż ok. 20 proc. dorosłych Polaków. Znaczna część społeczeństwa nadal nie ma wystarczającej wiedzy o istocie oraz skutkach prawnych takiego działania.
– Ponadto, w odróżnieniu od urlopu, praca w niedzielę lub święto występuje raczej sporadycznie. Zasadą jest świadczenie pracy w dniach, na które została ona zaplanowana. Tylko ze względu na szczególne potrzeby, pracodawca może wymagać od pracownika pracy w nadgodzinach lub w dniach wolnych. W tym przypadku słusznie ustawodawca przyznał pierwszeństwo interesom pracodawcy – ocenia Katarzyna Dobkowska.
Pracownik nie może odmówić pracodawcy świadczenia pracy w niedzielę lub święto. Nie ma przepisu, z którego bezpośrednio wynikałoby, że ma obowiązek wykonywania swoich obowiązków w dniu wolnym. Natomiast są przepisy, które taką sytuację regulują i stanowią, jaka rekompensata należy się wówczas zatrudnionemu. Obowiązek pracowniczy można wywieść z art. 100 par. 1 k.p. Wprost wynika z niego, że pracownik jest obowiązany wykonywać swoje obowiązki sumiennie i starannie, a także stosować się do poleceń przełożonych.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.