×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Dyskonty z ogromną przewagą w Internecie. Ich promocje przyciągają najwięcej Polaków

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Dyskonty generują największy ruch w sieci w kwestii gazetek i katalogów z promocjami (Fot. serwis agencyjny MondayNews)

W ub.r. największą aktywność konsumentów w kwestii przeglądania materiałów z promocjami w sieci generowały dyskonty. Miały 5 razy lepszy wynik od supermarketów, hipermarketów, a także sklepów typu DIY. Za nimi były drogerie i apteki, które wyprzedziły format convenience. Ten z kolei wypadł najsłabiej w całym segmencie FMCG. Najmniejszy ruch rejestrowały sklepy RTV i AGD, cash & carry, z art. dziecięcymi, a także z dziedziny kultury i rozrywki. Te ostatnie były blisko 200 razy słabsze niż dyskonty. Jak komentują eksperci, gorsze wyniki niektórych kanałów mają ścisły związek z pandemią i w tym roku w czołówce nadal będą te same trzy formaty.

Jak wynika z cyklicznej analizy programu branżowego AdRetail Inspirio, przez cały zeszły rok spośród blisko 180 wydawców elektronicznych wydań gazetek i katalogów największy ruch oraz aktywność konsumentów w sieci generowały dyskonty. Różnica pomiędzy nimi a supermarketami i hipermarketami, które mają podobne notowania, jest blisko 5-krotna. Dane te zostały zebrane na podstawie ruchu w największych na rynku serwisach i aplikacjach agregujących promocje. Łącznie sprawdzono ponad 1,2 mld wszelkiego rodzaju aktywności użytkowników, w tym m.in. odsłony, wejścia oraz wszystkie kliknięcia w produkty.

– Rynek FMCG jest już wypełniony ofertą w nadmiarowej podaży, szczególnie w kanale dyskontów. Dlatego wśród nich trwa najostrzejsza walka, polegająca na wprowadzaniu nowych kampanii promocyjnych i reklamowych. Nawet sieci dyskontowe, które wcześniej prowadziły zrównoważony rozwój organiczny, w czasie pandemii rozpoczęły wzmożoną ekspansję – mówi Andrzej Wojciechowicz, wieloletni obserwator oraz ekspert rynku FMCG.

Aktywność supermarketów i hipermarketów w komunikacji z klientem też jest dobrze widoczna w czasie pandemii, co podkreśla dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. I dodaje, że o silnej pozycji ww. segmentów zadecydował dominujący rodzaj oferowanych produktów FMCG. Na większą popularność tych sieci wpłynęła również realizowana przez nie e-sprzedaż.

– Podczas pandemii wiele sieci w segmencie FMCG rozpoczęło lub zintensyfikowało zdalną sprzedaż, szeroko o tym informując. Supermarkety dołączyły do kanału click and collect. A hipermarkety przeżywają obecnie renesans, bo umożliwiają zrobienie najpełniejszych zakupów w jednym miejscu. I skutecznie o tym przypominają w sieci – tłumaczy Wojciechowicz.

Zbliżoną pozycję do supermarketów i hipermarketów, pod względem generowania aktywności użytkowników e-gazetek, mają sklepy typu DIY. Jak wyjaśnia dr Maria Andrzej Faliński ze Stowarzyszenia „Forum Dialogu Gospodarczego”, spędzanie większej ilości czasu w domu sprzyja dokonywaniu drobnych napraw i zmian, np. mebli. Dobra polityka promocyjna w tym segmencie przyciągnęła klientów do źródeł informacji dotyczących odpowiednich produktów w okazyjnych cenach.

[DANE MC] Eksperci biją na alarm. Zdecydowana większość Polaków nie ma jeszcze zastrzeżonego numeru PESEL

Obecnie zastrzeżonych jest ponad 6,5 mln numerów PESEL. Jak podkreślają eksperci, to mniej niż ok. 20 proc. dorosłych Polaków. Znaczna część społeczeństwa nadal nie ma wystarczającej wiedzy o istocie oraz skutkach prawnych takiego działania.

– Wzrost zainteresowania klientów e-gazetkami sklepów typu DIY był bardzo wyraźną zmianą, jaka zaszła w czasie pandemii. Tego typu sieci szybko odpowiedziały na nowe potrzeby konsumentów i szeroko o tym informowały. Do zakupów zachęcały przede wszystkim uruchomioną e-sprzedażą z dostawą do domów – zaznacza ekspert z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

W następnej kolejności Polacy sięgają po e-gazetki drogerii i aptek. Karol Kamiński, przewodniczący Kapituły AdRI, zwraca uwagę na to, że aż 4-krotnie gorzej generowały one ruch w Internecie niż supermarkety, hipermarkety czy DIY. Jednak jest to zrozumiałe, gdyż część ich produktów, oczywiście dostępnych bez recepty, można nabywać w innych sklepach.

– Nie kupuje się leków codziennie. Zakup suplementów na zapas wystarcza na dłuższy czas. I żadna promocja tego nie zmieni. Poza tym lekarstwa są relatywnie dużo tańsze od materiałów potrzebnych do remontu, więc promocje nie są aż tak poszukiwane w sieci – dodaje dr Faliński.

Natomiast format convenience wypada dość słabo, będąc za aptekami i drogeriami. Karol Kamiński zauważa, że ten kanał tworzy blisko 8-krotnie mniejszy ruch w sieci niż supermarkety i hipermarkety, które też oferują produkty FMCG. Powodem może być to, że tego typu sklepy dopiero stają się bardziej przystępne cenowo. Dlatego konsumenci wciąż częściej szukają promocji w innych segmentach.

– Pozycja sieci convenience wzrośnie podczas wychodzenia z pandemii. Są to sklepy z dużym potencjałem rozwoju, oryginalną ofertą oraz wydłużonymi godzinami pracy. Ponadto odbicie gospodarcze powinno korzystnie zmienić nastroje klientów, dla których cena przestanie być najważniejszym czynnikiem wyboru miejsca zakupu – przewiduje dr Kłosiewicz-Górecka.

Sklepy typu RTV i AGD są na 4. pozycji od końca zestawienia. Zdaniem eksperta z Grupy AdRetail, to może wynikać z tego, że klienci częściej przeglądają tego typu artykuły w sklepach stacjonarnych, gdzie korzystają z doradztwa sprzedawców. Dopiero później kupują je online. Ponadto w czasie pandemii mniej koncentrują się na droższym asortymencie.

Fast foody słabo wystartowały przed wakacjami. Na razie są na lekkim minusie [ANALIZA]

Fast foody zaczynają sezon letni na lekkim minusie. Jak informują eksperci, w tym roku walka o klienta skupi się głównie na promocjach i pogodzie. Znawcy rynku ostrzegają też, że tego typu lokale nie nadążają za sklepami convenience z usługami gastronomicznymi.

– Jeszcze mniejszy ruch w sieci generuje format cash & carry, który stracił swoich głównych odbiorców, czyli część gastronomii oraz małe, niezależne sklepy. Dyskonty, supermarkety i hipermarkety właściwie nie korzystają z jego usług. Mają swoje centra dystrybucji i w nich się zaopatrują – wyjaśnia ekspert z PIE.

Jak informuje Yves Frerot z Hiper-Com Poland, przedostatnią kategorią w zestawieniu są art. dziecięce, bo na takich e-ofertach mniej skoncentrowali się Polacy w czasie pandemii. Z kolei najsłabszą aktywność konsumentów w Internecie generuje kategoria kultura i rozrywka. Według eksperta, powodem jest to, że sklepów z tego typu artykułami jest zdecydowanie mniej na rynku niż sieci ogólnospożywczych czy drogerii. Ponadto Polacy oceniają je jako drogie. Większość szuka książek i płyt z muzyką w serwisach internetowych.

– Patrząc na cały rynek, w kolejnych miesiącach możemy być pewni, że pozycję lidera utrzymają dyskonty. Umocnią ją dzięki dobrej lokalizacji i wysokiej akceptacji konsumentów. Supermarkety też wykorzystają swój potencjał. Jest nią szeroki wybór towarów, oferowany blisko miejsca zamieszkania klienta i online. Ponadto zyskają sieci DIY. Będzie to skutek rozwoju budownictwa mieszkaniowego i utrzymującego się zainteresowania zakupem działek rekreacyjnych i remontami mieszkań – prognozuje dr Urszula Kłosiewicz-Górecka.

Z kolei dr Faliński uważa, że przede wszystkim utrzyma się pozycja dyskontów i supermarketów. Na tym tle hipermarkety powinny przemodelować metodę sprzedaży, np. oferując użyczanie swej powierzchni i wyposażenie obiektu pod różnorodne usługi, a także sprzedaż specjalistyczną. Hybrydyzacja funkcji sklepu i galerii, połączona z utrzymaniem wielkiej skali sprzedaży, może przynieść sukces tego typu obiektom.

Dane pochodzą z raportu, opracowanego przez Kapitułę programu branżowego AdRetail Inspirio. Przeanalizowano ruch w największych na rynku serwisach i aplikacjach agregujących promocje (Promoceny.pl, Promocyjni.pl, Okazjum.pl i Ding.pl) w całym 2020 roku.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry