×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

DANE Z CEIDG: W I kwartale br. Polacy założyli ponad 80 tys. firm. Przeszło 41 tys. działalności wznowili

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
W I kw. br. Polacy założyli ponad 80 tys. firm. Przeszło 41 tys. wznowili / Fot. serwis agencyjny MondayNews

W pierwszym kwartale br. do rejestru CEIDG wpłynęło ponad 80 tys. wniosków dot. założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Tym samym nastąpił wzrost o przeszło 6% rdr. A do tego zaobserwowano przewagę zakładanych JDG nad zamykanymi. Eksperci komentujący te dane twierdzą, że wyniki byłyby gorsze, ale Ukraińcy podnieśli statystyki. Ponadto w pierwszych trzech miesiącach br. 41,5 tys. zawieszonych jednoosobowych firm wnioskowało o wznowienie. To aż o ponad 24% więcej niż w analogicznym okresie ub.r. I jak w tym przypadku mówią obserwatorzy rynku, widać lekką poprawę nastrojów po bardzo trudnych ekonomicznie czasach. Niektórzy też uważają, że jak sytuacja w gospodarce się poprawi, to wznowień będzie więcej.

Ukraińcy ratują statystyki

Ministerstwo Rozwoju i Technologii informuje, że w pierwszym kwartale br. do rejestru CEIDG wpłynęło 80,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG). To o 6,4% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy złożono ich 75,3 tys. Do tego statystyki z ww. okresu br. pokazują, że było więcej wniosków o otwarcie niż o zamknięcie JDG (80,1 tys. vs 59,7 tys.). Podobnie było rok wcześniej, przy czym wówczas różnica była mniejsza (75,3 tys. vs 63,2 tys.).

– Powyższe dane wskazują na popularyzację jednoosobowej działalności gospodarczej. Świadczy to o potrzebie elastyczności i – w pewnych przypadkach – odchodzenia od tradycyjnego etatu. Zapewne zwiększa się również popularność współpracy B2B, głównie z uwagi na korzyści podatkowe. W okresie rosnących kosztów część osób woli uzyskać wyższe wynagrodzenie w relacjach B2B niż posiadać stabilność zatrudnienia, wynikającą z umowy o pracę. Z pewnością ilość powstających nowych firm zwiększają uchodźcy z Ukrainy, którzy nie tylko zasilają kadry pracownicze, ale również prowadzą aktywną działalność gospodarczą – komentuje radca prawny Szymon Witkowski, ekspert Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Jak podkreśla doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol, wysoka aktywność zawodowa wielu obcokrajowców na naszym rynku niestety nie stanowi zabezpieczenia dla polskiej gospodarki. Takie osoby mogą swobodnie przenosić się do innych krajów, nie ponosząc przy tym obciążeń ZUS-owskich, przed którymi nie są w stanie uciec pracujący tu Polacy. – Nie chciałbym też przeceniać wagi wzrostu liczby nowych JDG czy też przewagi otwarć nad zamknięciami. Z moich obserwacji jednak wynika, że pracownicy, często również fizyczni, bywają zmuszani przez swoich pracodawców do zakładania działalności, by móc po prostu zarabiać na chleb. W wielu przypadkach samozatrudnienie nie jest podyktowane własną preferencją, tylko koniecznością – dodaje Parol.

[ANALIZA] Polacy w końcu odczują ulgę przed świętami. W sklepach zapowiada się wyjątkowa stabilność cen

Eksperci twierdzą, że przed świętami znaczących podwyżek w sklepach nie będzie. Szacują też, że ceny detaliczne pójdą w górę zaledwie o około 3% rdr. To byłby dużo mniejszy wzrost niż odnotowany rok temu.

Dane z resortu pokazują też, ile wniosków dot. założenia jednoosobowej działalności gospodarczej było w poszczególnych województwach. W pierwszych trzech miesiącach br. najwięcej odnotowano ich w woj. mazowieckim ¬– ponad 8 tys. (rok wcześniej – 8,1 tys.). Dalej w zestawieniu widać woj. małopolskie – 4,6 tys. (4,6 tys.), wielkopolskie – 4,3 tys. (4,5 tys.), a także śląskie – 4,1 tys. (4,5 tys.). Natomiast najwięcej nowych jednoosobowych firm powstało bez wskazania obszaru wykonywanej działalności – ponad 35 tys. (rok wcześniej – 28,5 tys.). Z kolei najmniej ww. wniosków złożono w woj. opolskim – 852 (928), w świętokrzyskim – 1,2 tys. (1,4 tys.), jak również w podlaskim – 1,3 tys. (1,3 tys.).

– To zrozumiałe, że wiele osób, nie mając obowiązku podawania informacji o miejscu prowadzenia działalności, rezygnuje z ujawniania jej. Samozatrudnieni zyskują dzięki temu większą swobodę. Poza tym wielu z nich przyjmuje zlecenia z całego kraju, np. pracując zdalnie. Natomiast odnosząc się do danych z konkretnych województw, można stwierdzić, że najwięcej nowych firm powstaje tam, gdzie można dotrzeć do najszerszej grupy klientów – wyjaśnia doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol.

Dwucyfrowy wzrost wznowień

W pierwszych trzech miesiącach br. wpłynęło do rejestru CEIDG 41,5 tys. wniosków dot. wznowienia jednoosobowej działalności gospodarczej. To aż o 24,1% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich 33,4 tys. – Wysoki wzrost liczby firm wznawiających swoją działalność po okresie zawieszenia może wskazywać na pewne polepszenie nastrojów po bardzo trudnych czasach dla naszej gospodarki. Sytuacja oczywiście wciąż jest ciężka, ale wraz z jej poprawą z pewnością coraz więcej przedsiębiorców będzie wracało na rynek – przewiduje Szymon Witkowski.

Z tak optymistycznym podejściem nie do końca zgadza się radca prawny i doradca restrukturyzacyjny Łukasz Goszczyński. – Obecnie przedsiębiorcy są mocno zadłużeni, a do tego mają kłopoty z pozyskaniem bieżącego finansowania. Wznowie działalności raczej trzeba potraktować, jako danie sobie ostatniej szansy. Na rynku niewiele się zmieniło. Przecież firmy wciąż funkcjonują w bardzo trudnym otoczeniu gospodarczym i prawnym. I to szybko się nie zmieni. Dlatego niestety, ale spodziewam się, że wiele wznawianych działalności nie przetrwa próby czasu – zaznacza ekspert.

Drożyzna kolejny miesiąc z rzędu odpuszcza. W sklepach średnio jest już tylko o 3,9 proc. drożej niż rok temu

W lutym br. w sklepach było średnio o 3,9% drożej niż przed rokiem. Na 17 monitorowanych kategorii produktowych 10 wykazało rdr. jednocyfrowe wzrosty, a 2 grupy towarów zaliczyły dwucyfrowe skoki cen. Natomiast 5 kategorii odnotowało spadki.

Wiadomo też, ile wniosków dot. wznowienia JDG było w poszczególnych województwach. W pierwszym kwartale br. najwięcej takich przypadków odnotowano w woj. mazowieckim – ponad 5,4 tys. (rok wcześniej – 4,6 tys.). Dalej widać woj. śląskie – 3,6 tys. (I kw. 2022 r. – 3,1 tys.), małopolskie – 3,5 tys. (2,8 tys.), jak również wielkopolskie – 2,9 tys. (2,4 tys.). Natomiast najwięcej wniosków było bez wskazanego województwa – 8,2 tys. (poprzednio 5,6 tys.). Na końcu zestawienia mamy opolskie – 735 (589), świętokrzyskie – 743 (659), a także lubuskie – 879 (733). Zdaniem Adriana Parola, statystyki dot. wznowień są analogiczne do danych nt. otwarć JDG.

– Trudno przewidzieć, w jakim tempie będą się polepszały statystyki dotyczące otwierania nowych firm i wznawiania działalności. Same prognozy gospodarcze wciąż są niepewne. Jednak najważniejsze szoki cenowe na rynkach są już za nami. Ceny większości kluczowych surowców są na poziomie sprzed napaści Rosji na Ukrainę. Nie pomagają natomiast liczne zmiany prawne, które nakładają na przedsiębiorców szereg dodatkowych obowiązków – przyznaje ekspert Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Jak podsumowuje Łukasz Goszczyński, oczywiście wszystko ostatecznie będzie zależało od dalszego  zachowania gospodarki. Same zmiany przepisów mocno komplikują i tak już trudne prowadzenie działalności, co ma realny wpływ na zakładanie i wznawianie JDG. Jeżeli sytuacja w gospodarce się unormuje, to można założyć, że przedsiębiorcy w kolejnych miesiącach nieco chętniej niż teraz będą „odmrażać” swoje działalności, ale nie spodziewałbym się tutaj zbyt dużego skoku.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry