×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

[Dane MS] W sądach zapada coraz mniej wyroków na alimenciarzy. Spadek rok do roku jest na poziomie ponad 10 proc.

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Spada liczba skazanych za niepłacenie alimentów. Eksperci mocno zaskoczeni danymi z sądów / Fot. serwis agencyjny MondayNews

W 2023 roku 26,4 tys. osób zostało skazanych w pierwszej instancji za niepłacenie alimentów. Tak wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości. Oznacza to spadek w ujęciu rocznym o 10,3%. W roku wcześniejszym takich przypadków było 29,4 tys. W ww. grupie 8,7 tys. osób otrzymało karę pozbawienia wolności, w tym 1,8 tys. – z warunkowym zawieszeniem. To o 7,8% mniej w porównaniu z 2022 rokiem. Do tego dane resortu wskazują, że w ub.r. małoletnich pokrzywdzonych tym procederem było 25,7 tys. To o 12,7% mniej niż rok wcześniej, kiedy zanotowano wynik 29,4 tys. Jednak eksperci przekonują, że nie ma co się cieszyć z niewielkich spadków, ponieważ skala problemu niepłaconych alimentów faktycznie się nie zmniejsza. I dodają, że ministerialne dane nie korelują z tymi z rejestrów osób zadłużonych.

Jak wynika z danych udostępnionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości, w 2023 roku 26,4 tys. osób zostało skazanych w pierwszej instancji w sądach rejonowych za przestępstwo niealimentacji, na podstawie art. 209 kodeksu karnego. To o 10,3% mniej niż w 2022 roku, kiedy takich przypadków było 29,4 tys. Z kolei porównując ubiegłoroczne dane z tymi z 2021 roku, widać jeszcze wyraźniejszy spadek, bo o 23,2%. Wówczas skazanych za takie przestępstwo było 34,3 tys. osób.

– Dane nie korelują z tymi z rejestrów osób zadłużonych, takich jak np. BIG InfoMonitor, które wskazują, że każdego roku przybywa osób zadłużonych z tytułu niezapłaconych alimentów, a zadłużenie przekracza 15 mld zł tylko dla Funduszu Alimentacyjnego – mówi Justyna Żukowska-Gołębiewska, psycholożka, badaczka przemocy poseparacyjnej i prezes Stowarzyszenia Poprawy Spraw Alimentacyjnych – Dla Naszych Dzieci.

Natomiast dr Łukasz Pilarczyk, adiunkt w Zakładzie Prawa Karnego WPiA UAM i adwokat z Kancelarii Prawnej Filipiak Babicz Legal, również zaleca ostrożność w stawianiu twierdzeń o spadku popełnianych przestępstw niealimentacji. Z danych nie wynika bowiem, ile było wszczynanych postępowań karnych dotyczących właśnie tego typu przestępstw na etapie sądowym. Możliwe bowiem, że tych postępowań wszczynanych jest ciągle tyle samo. 

– Niemniej z powodu coraz większej przewlekłości procesów karnych, trwają one coraz dłużej i przez to rzadziej są wydawane, dotyczące tych spraw, wyroki. Wydaje się, że te dane są niestety zbyt szczątkowe, aby wyciągać z nich dalej idące wnioski – komentuje dr Łukasz Pilarczyk.

Z danych resortu wynika też, że spośród skazanych na podstawie art. 209 KK w 2023 roku 8,7 tys. osób otrzymało karę pozbawienia wolności, w tym 1,8 tys. z warunkowym zawieszeniem. To o 7,8% mniej w porównaniu z 2022 rokiem, kiedy takich przypadków było 9,4 tys. Wówczas 2,2 tys. skazano z warunkowym zawieszeniem. Natomiast porównując ubiegłoroczne dane z tymi z 2021 roku, widać spadek o 15,2%. Wtedy mowa była o 10,2 tys. przypadków, w tym 2,6 tys. z warunkowym zawieszeniem.

Sprawy frankowe w sądach mają zdecydowanie przyspieszyć. Eksperci zgłaszają wątpliwości

Trwają prace nad regulacjami, które pozwolą na szybsze rozpoznawanie spraw frankowych. Eksperci komentujący te doniesienia, przedstawiają wątpliwości w kwestii skuteczności wybranych pomysłów. Ale nie brakuje też opinii, że przygotowywane zmiany poprawią sytuację w sądach.

– Już w 2020 roku mój raport wskazywał, że wyroków pozbawienia wolności w takich sprawach jest mniej w stosunku do wyroków ograniczenia wolności – stwierdza Justyna Żukowska-Gołębiewska. – Jako eksperci Zespołu ds. Alimentów przy poprzednim RPO Adamie Bodnarze i RPD Marku Michalaku sugerowaliśmy, że celem nowelizacji kodeksu karnego nie powinien być wzrost penalizacji osób niepłacących alimentów. Należy ich zmobilizować do realizacji tego obowiązku np. poprzez System Dozoru Elektronicznego – dodaje ekspertka.

Do tego ekspertka zauważa, że niestety ustawodawca nie pomyślał o tym, aby SDE znalazł się w katalogu kar ograniczenia wolności, a nie kar pozbawienia wolności, co mogłoby w znaczący sposób wpłynąć na skuteczność egzekucji długu alimentacyjnego. Obserwowana jest też tendencja do nieuznawania niealimentacji jako przestępstwa przeciwko rodzinie, które miałoby wysoką szkodliwość społeczną czynu. Zazwyczaj przedstawiciele prawa uznają je za przestępstwo porównywalne z kradzieżą roweru.

– Sądy w tej sytuacji bardzo rzadko będą orzekać karę pozbawienia wolności, a jeżeli już to nastąpi, to zapewne z warunkowym zawieszeniem jej wykonania – przewiduje dr Łukasz Pilarczyk. – Kara bezwzględna pozbawienia wolności byłaby orzeczona w sytuacjach naprawdę skrajnych, czyli np. gdy ktoś był już skazany za to przestępstwo, ale nie zmienił swojego zachowania albo gdy w oczywisty sposób stać go na zapłatę alimentów, ale nie robi tego ze zwykłej złośliwości – wyjaśnia dr Pilarczyk.

Z danych resortu wynika również, że w 2023 roku małoletnich pokrzywdzonych brakiem alimentów było 25,7 tys. (12,8 tys. dziewczynek i 13,1 tys. chłopców). To o 12,7% mniej niż rok wcześniej, kiedy było ich 29,4 tys. (odpowiednio 14,6 tys. i 14,8 tys.), a także o 25,3% mniej niż w 2021 roku – 34,4 tys. (17 tys. i 17,3 tys.). Pokrzywdzonymi są też kobiety (5,8 tys. w 2023 roku, 6,7 tys. w 2022 roku i 7,6 tys. w 2021 roku) i mężczyźni (odpowiednio 2,3 tys., 2,8 tys. i 3,2 tys.).

Polacy złożyli prawie 62 tys. pozwów rozwodowych. Wzrost rdr. wynosi 1,5 proc. [Dane za I-III kwartał br.]

Rozwody znowu na plusie. W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys.

– Bardzo ostrożnie podchodziłabym do analizy tych danych. Przede wszystkim należy wskazać, że obowiązek alimentacyjny może dotyczyć małoletnich, ale też pełnoletnich dzieci stron, które jeszcze się nie usamodzielniły. Obowiązek alimentacyjny może zostać orzeczony również wobec byłych małżonków – tłumaczy Justyna Żukowska-Gołębiewska. – Nie zapominajmy także o rodzicach będących w niedostatku, niesamodzielnych seniorach, wobec których sąd może zasądzić alimenty od dorosłych dzieci – uzupełnia ekspertka.

W efekcie każda z tych grup pokrzywdzonych niealimentacją ma prawo składać zawiadomienie z art. 209 KK. Inną sprawą jest fakt, że nieregulowanie tych zobowiązań jest jednym z tych przestępstw, które popełnia się bardzo często w recydywie. Statystycznie proceder ten trwa najczęściej 3-10 lat. W tym czasie niealimentowane dzieci dorastają i zmieniają tylko miejsce w statystycznych tabelkach.

Zdaniem ekspertów, trudno wskazać, jak w tym roku może wyglądać sytuacja związana z karaniem w pierwszej instancji w sądach rejonowych za nieopłacanie alimentów. – Ta kwestia wiąże się także z poprawieniem skuteczności i szybkości działania prokuratur i sądów – wskazuje dr Łukasz Pilarczyk. – Jeżeli prokuratury będą szybciej kończyć postępowania aktem oskarżenia, a sądy sprawniej będą rozpoznawać sprawy, to liczba wyroków skazujących może wzrosnąć – dodaje ekspert.

Z kolei Justyna Żukowska-Gołębiewska zauważa tendencję wzrostową w przypadku wykrywalności przestępstwa niealimentacji w okresach okołowyborczych. Wówczas temat częściej pojawia się w mediach, wzrasta zainteresowanie nim polityków – kandydatów do parlamentu i europarlamentu, zaprasza się organizacje pozarządowe do rozmów w różnych resortach i zespołach eksperckich.

– Nie prowadziłam w tym zakresie żadnych badań i mogę jedynie ostrożnie wysnuć wniosek, że może być to skutek wpływu mediów na zmianę przekonań społecznych – mówi ekspertka. – Podobnie jest gdy wprowadza się zmiany prawne, np. jak ta, która nowelizowała art. 209 KK. Później jakby zainteresowanie zjawiskiem niealimentacji spada, a przez to maleje też wykrywalność tego przestępstwa – podsumowuje prezes Stowarzyszenia Poprawy Spraw Alimentacyjnych – Dla Naszych Dzieci.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry