Jak podaje Komisja Nadzoru Finansowego, od października ub.r. do maja br. banki, korzystając z Systemu Obsługi Sądu Polubownego, przekazały ponad 23 tys. umów o mediację w sprawach o kredyty denominowane/indeksowane do waluty obcej. Przeszło 6 tys. przypadków było w grudniu 2021 roku, a nieco ponad tysiąc – w maju br. W analizowanym okresie zakończono 20 tys. postępowań, z czego ugody dotyczą prawie 74% z nich. Ponadto było prowadzonych 650 postępowań mediacyjnych poza Systemem Obsługi Sądu Polubownego przy KNF.
Umowy do mediacji
Od października ub.r. do końca maja br. do KNF wpłynęły 23 103 umowy o mediację. Dotyczy to spraw o kredyty denominowane/indeksowane do waluty obcej, które są przekazywane wyłącznie przez banki przy wykorzystaniu platformy informatycznej – System Obsługi Sądu Polubownego. Ona umożliwia elektroniczną, w pełni zdalną obsługę postępowań mediacyjnych, a także samodzielne wprowadzanie do systemu dokumentów przez banki.
– Wobec wszystkich tzw. kredytów walutowych, czyli ok. 800-900 tysięcy, 20 tysięcy postępowań ugodowych to ok. 2%. Jeśli odniesiemy tę liczbę do kredytów jeszcze aktywnych, to mamy 4-5%. Nie jest to więc bardzo popularne rozwiązanie. Pewną zaletą postępowań przed KNF jest ich względnie nieduży koszt i szybkie postępowanie. Sprawy sądowe, choć dużo bardziej opłacalne dla kredytobiorców, trwają niestety 2-4 lata – komentuje adwokat Jakub Bartosiak z Kancelarii MBM Legal.
Patrząc na szczegółowe dane z poszczególnych miesięcy, widać, że w ubiegłym roku było 15 647 umów o mediację (październik – 5441, listopad – 4155, grudzień – 6051). Natomiast w pięciu miesiącach br. było ich 7456 (styczeń – 2150, luty – 1481, marzec – 1738, kwiecień – 1083 i maj – 1004). Jak stwierdza mec. Bartosiak, początkowo ta próba rozwiązania problemu cieszyła się dużym zainteresowaniem. Wynikało to także z intensywnej kampanii informacyjnej banków. Obecnie kredytobiorcy coraz rzadziej decydują się na takie postępowanie. Zdaniem eksperta, wynika to z faktu, że tzw. mediacja jest pozorna. Klienci mają do wyboru zaakceptować propozycję banku lub ją odrzucić.
– Tak znaczący spadek zainteresowania kredytobiorców mediacjami spowodowany jest rozczarowującą ofertą banków, a także znacznie większymi korzyściami dla kredytobiorców z sądowego rozstrzygnięcia ich problemu. Stwierdzenie nieważności umowy przez sąd, powoduje definitywne zakończenie dalszych spłat kredytu oraz brak konieczności zapłaty kosztów finansowania. Z kolei proponowane ugody przekształcają kredyt walutowy w złotowy, który w najbliższej przyszłości będzie skrajnie drogim produktem – mówi radca prawny Adrian Goska z Kancelarii SubiGo.
Rozwody znowu na plusie. W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys.
Poszukiwanie ugody
Według danych udostępnionych przez KNF, od października ub.r. do końca maja br. zakończono 20329 postępowań. Pozostałe są w toku. Biorąc pod uwagę te zakończone, to ugoda została zawarta w 15001, a nie doszło do niej w 5328. Z tego wynika, że ugody zawarto w prawie 74% zakończonych postępowań.
– W mojej ocenie, odsetek zawartych ugód jest zaskakująco wysoki. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że propozycje banku zostały skierowane w pierwszej kolejności do osób, które nie zdecydowały się jeszcze na rozpoczęcie postępowania sądowego. Z ich perspektywy właściwie korzystne jest każde rozwiązanie, poprawiające ich obecną sytuację, jak np. obniżenie salda kredytu – stwierdza ekspert z Kancelarii MBM Legal.
Średnia miesięczna zakończonych postępowań w okresie od października do grudnia 2021 roku wyniosła ponad 5006 (październik – 5343, listopad – 3988, grudzień – 5689). Natomiast w pięciu miesiącach br. łącznie zakończono 5309 postępowań. To z kolei daje średnią miesięczną wynoszącą prawie 1062 zakończone postępowania (np. w maju 60).
– Ta różnica to efekt drastycznego zmniejszenia zainteresowania rozwiązaniem ugodowym, a także rozczarowaniem kredytobiorców z oferty banku. Duża część kredytobiorców chciała też sprawdzić ofertę ugodową, bardzo często również proponowaną na etapie postępowania sadowego. Jednak, jak wynika z liczby zawieranych ugód, propozycje banków okazują się niezadowalające dla kredytobiorców – dodaje Adrian Goska.
Zmanipulowane treści są coraz poważniejszym zagrożeniem dla inwestorów. Eksperci ostrzegają inwestorów. Dzięki sztucznej inteligencji za chwilę będzie głośno o nowej odsłonie oszustw „na wnuczka”. Polakom pilnie potrzebna jest edukacja finansowa.
Inne opcje
Ponadto w okresie od października 2021 roku do maja 2022 roku było prowadzonych 650 postępowań mediacyjnych poza Systemem Obsługi Sądu Polubownego przy KNF dotyczących umów kredytów indeksowanych i denominowanych do waluty innej niż polska. W 323 przypadkach zakończyło się zawarciem ugody, a w 13 – jej brakiem.
– Ugody mogą być zawierane także bez udziału instytucji. Obok Sądu Polubownego przy KNF jest także podobna forma przy Związku Banków Polskich, są również postępowania prowadzone przez Rzecznika Finansowego. Rozmowy ugodowe toczą się również w ramach postępowań sądowych. Wybór procedury m.in. zależy od tego, jakiego banku dotyczy sprawa oraz jaki jest jej etap, tzn. sądowy lub przedsądowy – informuje mec. Bartosiak.
Jak zaznacza ekspert z Kancelarii SubiGo, w przypadku ugody w Sądzie Polubownym przy KNF, z pewnością więcej korzyści osiągają banki. Znacząco zmniejszają stratę, a także definitywnie zapobiegają procesowi sądowemu, który praktycznie w dużej większości kończy się dla nich przegraną.
– Sąd Polubowny przy KNF pozostanie najpopularniejszym rozwiązaniem, ponieważ ten tryb jest promowany przez banki. Na zainteresowanie ugodami może wpłynąć ewentualny dalszy wzrost kursu CHF, który przekłada się na wysokość rat. Dotyczy to jednak osób, które nie rozpoczęły procesów sądowych. Kredytobiorcy, którzy zdecydowali się na pozwanie banku lub planują to zrobić, mają świadomość, że bardzo często sądy zawieszają spłatę rat. Pozwala to ze spokojem oczekiwać na zakończenie procesu, nawet jeśli potrwa to kilka lat – podsumowuje ekspert z Kancelarii MBM Legal.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.