×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Biuro Rzecznika Finansowego: Polacy rekordowo skarżą się na banki w kwestii kredytów walutowych

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Polacy nie odpuszczą bankom. Masowo zgłaszają się o pomoc do Rzecznika Finansowego (Fot. serwis agencyjny MondayNews)

Do Rzecznika Finansowego wpłynęło prawie 100% więcej wniosków o interwencję ws. związanych z rynkiem bankowo-kapitałowym. Wzrost ten dotyczy pierwszego półrocza br. w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Największy wpływ na to miały spory dot. niewłaściwego rozliczenia wcześniej spłaconych kredytów. W tym przypadku liczba wniosków była ponad 5 razy większa niż wcześniej. Biorąc pod uwagę kredyty walutowe, zgłoszeń przybyło o prawie 100%. Z kolei najskuteczniejszym narzędziem wsparcia były tzw. istotne poglądy.

Patrząc na cały segment rynku bankowo-kapitałowego, widać znaczny wzrost liczby wniosków o interwencję, złożonych do Rzecznika Finansowego. W pierwszej połowie br. było ich 5101, czyli o prawie 100% więcej w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Wówczas wpłynęło ich 2588. To bardzo niepokojący trend. W latach 2016-2019 r. przyrost takich spraw wynosił ok. 12% rdr.

– Jeśli w kolejnych miesiącach utrzyma się obserwowana dynamika, to na koniec roku zanotujemy ok. 10 tys. wniosków o interwencję. Zdecydowanie na ten wzrost wpłynęło rozstrzygniecie TSUE ws. państwa Dziubaków. Część sądów wstrzymywała się z rozstrzygnięciami w oczekiwaniu na stanowisko Trybunału. Sami klienci i ich pełnomocnicy również odkładali decyzję o złożeniu pozwu – komentuje Marcin Jaworski z Biura Rzecznika Finansowego.

Jak przekonuje mec. Jakub Bartosiak z Kancelarii MBM Legal, zwiększenie liczby wniosków głównie wynika z rosnącego zapotrzebowania. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że zostało potraktowanych przez instytucje finansowe w sposób nieprawidłowy. Powszechność takich praktyk w działalności np. banków skutkuje obecnie większym zainteresowaniem klientów. Niestety, pomimo tego i najczęściej korzystnego dla klientów stanowiska Rzecznika, praktyki rynkowe nadal pozostawiają wiele do życzenia.

– Banki intensywniej poszukują środków, ponieważ pogarsza się ich sytuacja. A dzieje się tak z uwagi na uwarunkowania makroekonomiczne. Przy tym spowolnienie w gospodarce nie zaczęło się wraz z pandemią, tylko już w połowie ubiegłego roku. W kolejnych kwartałach mieliśmy coraz gorszy wzrost, a na początku 2020 roku już relatywnie niewielki. A ten okres nie był jeszcze mocno dotknięty efektami COVID-u – mówi ekonomista Marek Zuber.

Sprawy frankowe w sądach mają zdecydowanie przyspieszyć. Eksperci zgłaszają wątpliwości

Trwają prace nad regulacjami, które pozwolą na szybsze rozpoznawanie spraw frankowych. Eksperci komentujący te doniesienia, przedstawiają wątpliwości w kwestii skuteczności wybranych pomysłów. Ale nie brakuje też opinii, że przygotowywane zmiany poprawią sytuację w sądach.

Z danych Rzecznika Finansowego wynika, że największy wpływ na wzrost miały spory dotyczące niewłaściwego rozliczenia wcześniej spłaconych kredytów konsumenckich. W pierwszej połowie 2019 roku wniosków o interwencję w tego typu sprawach było 369. Natomiast ostatnio już ponad 5 razy więcej – 2283. Zdaniem mec. Bartosiaka, ten skok wynika z ubiegłorocznego wyroku TSUE. A to orzeczenie jest proste, jeśli konsument spłacił kredyt przed terminem, to bank musi zwrócić proporcjonalną część prowizji.

– Pomimo upływu ponad 4 lat od wydania stanowiska RF i blisko roku od wydania wyroku ws. Lexitor, nie wszyscy kredytodawcy dostosowali swoje praktyki do stanu zgodnego z prawem. Dlatego Rzecznik podejmuje nie tylko interwencje na wnioski klientów. Wytacza również powództwa przeciw bankom, które nie zmieniły swoich procedur w tym zakresie – zaznacza Marcin Jaworski.

Natomiast o prawie 100% wzrosła liczba wniosków o interwencję w sprawach dotyczących kredytów walutowych. W pierwszej połowie ubiegłego roku złożono ich 182, a rok później – 358. Biuro Rzecznika prognozuje dalszy wzrost. Z kolei ekspert z MBM Legal podkreśla, że coraz więcej osób interesuje się swoją sytuacją – sprawdza umowy, korzysta z pomocy prawników i kieruje sprawy do sądów. Zwrócenie się do Rzecznika jest jednym z możliwych kroków. Jego przychylne stanowisko zwiększa poczucie pewności klientów i przekonuje do podjęcia dalszych działań.

– Banki nie chcą z automatu dogadywać się z klientami. One bardzo często wolą przeprowadzić proces, żeby wyczerpać wszystkie możliwości. I to też rodzi sprzeciw ludzi, którzy próbują szukać wsparcia w Biurze Rzecznika Finansowego. Mamy np. tzw. wakacje kredytowe, o których sporo mówiło się na początku pandemii. Wielu klientów przekonało się, że one nie były proponowane automatycznie. A kiedy już je oferowano, to bardzo często wiązały się z dodatkowymi opłatami – podkreśla Marek Zuber.

Polacy zgłaszają coraz mniej skarg na mobbing. Ubywa też samych kontroli. Spadki rdr. są dwucyfrowe [DANE GIP]

W trzech kwartałach br. do PIP-u wpłynęło 795 skarg w kwestii podejrzeń o działania mobbingowe. To o 12,8% mniej niż rok wcześniej. Do tego podjęto też 740 czynności kontrolnych, czyli o 12,9% mniej niż w tym samym czasie w 2023 roku.

Jak informuje Marcin Jaworski, od października 2015 roku do końca sierpnia 2020 roku liczba wniosków od posiadaczy kredytów walutowych przekroczyła 8 tys. Najwięcej z nich, bo 3485, dotyczyło przeprowadzenia postępowania polubownego. 2683 postępowania interwencyjnego, a 1911 – przedstawienia istotnego poglądu na etapie postępowania sądowego.

– Rozkład wniosków wskazuje, że największe zainteresowanie budzi postępowanie polubowne oraz po prostu wsparcie w rozmowach z bankami, ich specyficznym językiem i procedurami. Jeśli te działania nie skutkują, to kredytobiorcy kierują sprawy do sądów. Tam próbują wykazać swoje racje w każdy możliwy sposób, wspierając się także istotnymi poglądami Rzecznika – analizuje mec. Bartosiak.

Według Marcina Jaworskiego, najskuteczniejszym narzędziem wsparcia były tzw. istotne poglądy, wydawane na etapie postępowania sądowego. Do tego trzeba dodać uchwałę Sądu Najwyższego z wniosku Rzecznika Finansowego (czerwiec 2018 roku), która zdecydowanie ułatwiła dochodzenie roszczeń konsumentom. Duże znaczenie ma też fundamentalny Raport z 2016 r. dotyczący kredytów walutowych.

– Działalność Rzecznika na pewno pomogła i przyspieszyła rozstrzygnięcie niektórych kwestii związanych z kredytami. Dojście do obecnego etapu w zwykłym trybie, bez jego interwencji, z pewnością zajęłoby dłużej. Niektóre kwestie, jak np. stosowanie teorii dwóch kondykcji lub teorii salda, wciąż pozostają do rozstrzygnięcia – podsumowuje ekspert z kancelarii MBM Legal.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry