×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Analiza cen 2018-2019: Warzywa w promocji mocno poszły w górę. Cebula zdrożała nawet o 60 proc.

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Warzywa w promocji solidnie zdrożały. Najbardziej wzrosły ceny cebuli, ziemniaków i selera (Fot. serwis agencyjny MondayNews)

W latach 2018-2019 średnie ceny rabatowe najczęściej promowanych w sklepach warzyw wzrosły o blisko 17%. Cebula zdrożała aż o 60%. Duża podwyżka dot. ziemniaków – o 55%, selera – o 44%, a także buraków – o 31%. Najmniej podrożała marchew – o 7%. Z kolei ogórki potaniały o 0,65%. Eksperci zwracają uwagę na przyczyny. Dla przykładu z danych GUS-u wynika, że w całym 2019 r. ceny detaliczne większości warzyw gruntowych były wyższe średnio o ok. 20% niż rok wcześniej. Jednocześnie niektórzy analitycy zapowiadają, że już w I kwartale 2020 r. konsumenci zapłacą mniej niż na początku ub.r. Wciąż jednak będzie to wyższy poziom niż dwa lata temu.

Skok w promocji

Jak wynika z cyklicznego raportu Hiper-Com Poland i aplikacji Zdrowe Zakupy, analizą objęto ceny warzyw, które w latach 2018-2019 były najczęściej promowane przez ogólnopolskie sklepy. Wśród nich należy wymienić pomidory, paprykę, ogórka, ziemniaki, kapustę, marchew, cebulę, cukinię, buraki i selera. Sprawdzono gazetki wydawane przez wszystkie dostępne na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash&carry. Łącznie przeanalizowano blisko 15 tys. publikacji, w tym ponad 9,5 tys. akcji promocyjnych.

– W ww. okresie średnie ceny promocyjne wskazanych warzyw poszły w górę o 16,6%. Według mnie, to bardzo wysoki wzrost, znacznie przekraczający wskaźniki inflacji. Do tego trzeba zauważyć, że to są promocje, a sieci przecież mocno ich pilnują, żeby były atrakcyjne. Przyczyn tego stanu było wiele. Niekorzystne warunki pogodowe ograniczały plony. A kiedy na rynku jest mniej produktów, ich ceny błyskawicznie rosną, nawet te rabatowe – mówi Hubert Majkowski z Hiper-Com Poland.

– Wzrost cen promocyjnych objął wszystkie sieci handlowe, bo warzywa zdrożały na całym rynku. I to musiało wpłynąć na zmniejszenie rabatów. Niemniej, pomimo podwyżek, sklepy konsekwentnie promowały tego typu produkty, w tym artykuły BIO – zwraca uwagę Arkadiusz Paprzycki, ekspert z aplikacji Zdrowe Zakupy.

Z kolei Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw, podkreśla, że ceny poszczególnych gatunków warzyw w danym okresie ostatecznie zależą od strategii danej sieci. Prowadzenie działań promocyjnych, w tym stosowanie rabatów, ma na celu zachęcenie konsumenta do większych zakupów, a nie obniżenie dochodu sprzedawcy.

– Wzrosty na krajowym rynku były tak duże, że dotknęły nawet najczęściej promowane artykuły. Patrząc już na poszczególne warzywa, wyraźnie widać, że ceny promocyjne kilku z nich mocno poszły w górę w ub.r. Dotyczy to cebuli – wzrost aż o 60%, ziemniaków – o 55%, selera – o 44%, a także buraków – o 31% – wymienia ekspert z aplikacji Zdrowe Zakupy.

[DANE MF] Przepadek aut pijanych kierowców zasilił budżet państwa kwotą ponad 57 mln zł w trzy kwartały br.

Łączna kwota uzyskana przez naczelników urzędów skarbowych z tytułu sprzedaży zabranych pojazdów wyniosła 14,2 mln zł. W trzy kwartały br. wydano też 978 orzeczeń dotyczących przepadku równowartości pojazdu na kwotę ponad 42,9 mln zł.

Na liście TOP10 analizowanych produktów są też pozycje, które odnotowały stosunkowo niewielkie podwyżki. Przykładem tego jest marchew – zaledwie 7%. Natomiast ogórki nieznacznie potaniały – o 0,65%.

Przyczyn jest kilka

– W pierwszej połowie 2018 r. ceny warzyw kształtowały się na niskim poziomie. Istotny ich wzrost odnotowano w drugim półroczu. Był to efekt dotkliwej suszy, która wystąpiła w miesiącach wiosenno-letnich. Producenci zmagali się z deficytem wody. To obniżyło produkcję oraz podaż warzyw na krajowym rynku. I wywołało presję na ceny regularne i promocyjne, nie tylko dwa lata temu, ale też w pierwszej połowie ubiegłego roku – wyjaśnia Grzegorz Rykaczewski, analityk sektora rolno-spożywczego z Santander Bank.

Jak informuje Witold Boguta, w 2018 r. zebrano ok. 4,1 mln ton warzyw gruntowych. I tym samym zanotowano spadek o ok. 10,3% w stosunku do 2017 r. Natomiast w 2019 r. plony oszacowano na ponad 3,8 mln ton. I jak podaje GUS, był to o ok. 6% niższy poziom w porównaniu z wynikiem z wcześniejszego roku. Szczególnie zmniejszyła się produkcja korzeniowych warzyw, czyli m.in. buraków, selera, marchwi i pietruszki.

– W drugiej połowie 2019 r. warzywa zaczęły tanieć. Jak pokazują dane ze spółdzielni ogrodniczych, publikowane przez IERiGŻ, w listopadzie średnia cena skupu cebuli spadła o 48% w relacji do stycznia 2019 r. Marchew kosztowała mniej o 53% w stosunku do początku ub.r. Utrzymujący się spadek cen może wskazywać na wyższą podaż warzyw gruntowych na rynku krajowym, niż wynikałoby to z szacunku GUS-u – dodaje Grzegorz Rykaczewski.

Prezes KZGPOiW zaznacza, że część gatunków warzyw zebranych w miesiącach jesiennych jest przechowywanych w chłodniach i sprzedawanych w następnym roku. Dotyczy to np. cebuli czy ziemniaków. Dlatego dwa lata temu klienci kupowali najpierw produkty zebrane w 2017 roku, a później – te z 2018 roku. Ub.r. to już czas sprzedaży niskich zbiorów z 2018 roku. Wtedy też było wiadomo, że kolejne plony będą słabe z powodu suszy. To realnie spowodowało wzrost cen, które w 2019 roku osiągnęły istotnie wyższy poziom niż w roku poprzednim.

– W wyniku niedostatecznej ilości towaru na rynku popyt został pokryty produktami pochodzącymi z innych krajów. W związku z tym nastąpiły kolejne wzrosty cen. Dotyczyło to np. ziemniaków importowanych z Holandii czy Wielkiej Brytanii. Trzeba też brać pod uwagę rosnące koszty produkcji związane z podwyżkami dla pracowników. A to w konsekwencji miało realne odbicie na cenach promocyjnych w sklepach – dodaje Hubert Majkowski.

Zdecydowana większość pacjentów nie dostaje pełnych informacji przed operacją [RAPORT]

Ponad 17% Polaków spośród osób, które w ostatnich 5 latach przeszły planowany zabieg chirurgiczny, oceniło, że otrzymało w szpitalu konkretne i wyczerpujące informacje dotyczące przygotowania do operacji. Blisko 60% badanych odniosło odmienne wrażenie.

Według Witolda Boguty, zdrożały gatunki najbardziej wrażliwe na suszę, których plony spadły. I tak np. cebula, której cena promocyjna najmocniej wzrosła, jest rośliną płytko korzeniącą się. To powoduje, że przy suszy ma bardzo ograniczony dostęp do wody. Uzupełnianie jej braków na rynku importem z odleglejszych krajów podnosi koszt transportu, np. z Kazachstanu do Polski, a także ceny detaliczne.

– GUS podaje, że w okresie dwunastu miesięcy 2019 r. ceny detaliczne warzyw były wyższe średnio o ok. 20% niż rok wcześniej. Wprawdzie w drugiej połowie ub.r. nieco spadły zarówno ceny hurtowe, jak i regularne w sklepach, ale nadal jedne i drugie były wyższe niż przed rokiem. W grudniu warzywa były droższe przeciętnie o 12,3% w porównaniu do analogicznego miesiąca 2018 roku – zauważa Grzegorz Rykaczewski.

Prognozy (nie) są dobre

Ekspert z aplikacji Zdrowe Zakupy przypomina, że mniejsze zbiory dotyczą właściwie całej Europy. W analizowanym okresie podaż na rynku była niższa, co wpłynęło na wzrost cen wykupu, a to z kolei bezpośrednio przełożyło się na podwyżki cen regularnych i promocyjnych w sieciach handlowych. Niestety ze względu na kolejny rok suszy w rolnictwie i mniejsze zbiory, ceny wciąż mogą pozostać na wysokim poziomie.

– Jeśli zaobserwowany trend spadku cen z drugiej połowy 2019 r. utrzyma się w kolejnych miesiącach, to w pierwszym kwartale 2020 r. konsumenci zapłacą mniej za warzywa niż na początku roku 2019. Wciąż jednak będzie to wyższy poziom niż dwa lata temu – prognozuje analityk z Santander Bank.

Natomiast prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw przewiduje, że w kolejnych latach konsumenci będą musieli płacić coraz więcej za warzywa gruntowe. Wpłyną na to niskie zbiory z lat 2018-2019, a kluczowe znaczenie będzie miała zapowiadana na ten rok susza. Trzeba być na to przygotowanym szczególnie w sytuacji, gdy anomalia pogodowe dotykają producentów w wielu krajach.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry