Przedsiębiorcom bardziej niż kiedykolwiek zależy na zadowoleniu pracowników. Atrakcyjne benefity socjalne przyciągają do firm dobrych specjalistów, o jakich trudno w niektórych branżach. Z kolei negatywne emocje podwładnych stanowią zagrożenie dla interesów pracodawców.
Rynek pracy mocno zmienił się w ciągu ostatnich lat. Zdaniem Darii Dąbrowskiej, Team Leadera z Antal, ze względu na postępującą specjalizację, spada liczba odpowiednich specjalistów i menedżerów na poszczególne stanowiska. W niektórych branżach pracodawcy coraz bardziej muszą zabiegać o pracowników, a nie odwrotnie. Trend ten zauważalny jest już co najmniej od roku i będzie się nasilał zwłaszcza w branży IT, technicznej oraz centrum usług wspólnych. Chcąc pozyskać dobrych specjalistów, należy poznać ich potrzeby. Nie wolno też zapominać o podnoszeniu satysfakcji i motywacji do działania pracowników już zatrudnionych. Bowiem to oni są wizytówką firmy i źródłem informacji o niej na rynku.
- Rozmawiając z kandydatami, coraz częściej słyszę między innymi o przedszkolach, które są proponowane pracownikom. Polega to na tym, że w siedzibie firmy istnieje przedszkole, w którym rodzic może zostawić swoje dziecko i odwiedzić je w trakcie lunchu. To sprawia, że pracownik jest bardziej zadowolony ze swojej pracy. Zachowuje też równowagę pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym, mówi Daria Dąbrowska.

W ubiegłym roku liczba wniosków o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy spadła o niespełna 1 proc. w porównaniu z 2023 rokiem. W 2024 roku w sumie podjęto ponad 46 tys. decyzji przyznających ww. świadczenie i przeszło 27 tys. – odmownych.
Jak się okazuje, obecnie o atrakcyjności pracodawcy nie stanowi wyłącznie wysokość wynagrodzenia. Osoby ubiegające się o daną posadę biorą pod uwagę także takie czynniki jak wielkość, prestiż firmy, kultura organizacyjna, podejście do zarządzania oraz innowacyjność. Ważne są różnego rodzaju benefity socjalne i rozwiązania, jak np. elastyczne godziny pracy oraz możliwość pracy zdalnej, tzw. home office.
- Pracownicy, którzy nie są zadowoleni ze swojego pracodawcy, wyładowują swoją złość na niego w sieci. Ma to miejsce przede wszystkim na forach internetowych, gdzie są anonimowi. Szefowie firm mogą temu skutecznie zapobiegać. Przede wszystkim muszą zadbać o opiekę nad zatrudnionymi osobami i dać im dobre warunki do pracy, radzi Dąbrowska.
Negatywne opinie w Internecie na temat przedsiębiorstwa mogą pracodawcy poważnie zaszkodzić, m.in. odstraszyć potencjalnych kandydatów do pracy. Po przeczytaniu nieprzyjaznych komentarzy nie będą oni zainteresowani projektami rekrutacyjnymi firmy. Co więcej, klienci mogą wzbraniać się przed współpracą z danym przedsiębiorstwem lub podjąć decyzję o rezygnacji z jego usług na rzecz konkurencji. Istnieją narzędzia, które pozwalają wyłapywać wzmianki o firmie w sieci. Jednak, ze względu na stosowane przez użytkowników Internetu pseudonimy, nie zawsze da się wskazać, kim są autorzy konkretnych treści.

W 2024 r. wpływy z podatku Belki zasiliły budżet państwa kwotą 10,6 mld zł. To o 16,4% więcej niż w 2023 roku i aż o 83,6% większa suma niż w 2022 roku. Prognoza przedstawiona w nowelizacji ustawy budżetowej na ub.r. zakładała wpływy w wysokości 9,2 mld zł.
- Rekruterzy coraz częściej sprawdzają działalność potencjalnych kandydatów do pracy na portalach społecznościowych. Jeżeli okaże się, że dana osoba zamieszcza pejoratywne treści na temat swojego byłego lub obecnego pracodawcy, może to zadecydować o jej wykreśleniu z procesu rekrutacyjnego, przestrzega Daria Dąbrowska.
Pracownicy, którzy wystawiają negatywne świadectwo pracodawcy w Internecie, muszą wziąć pod uwagę, że w ten sposób szkodzą również sobie samym. Kreując jego zły wizerunek, niszczą też własny. Mogą bowiem zrazić do siebie kolejnych pracodawców i stracić szansę na nową posadę.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.