×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Podatki dla przedsiębiorców do pilnej poprawki. Eksperci sugerują, co należy zmienić w 2020 roku

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Eksperci podatkowi wskazują, co w pierwszej kolejności należy poprawić w tym roku (Fot. serwis agencyjny MondayNews)

W tym roku konieczne są zmiany w przepisach podatkowych dla przedsiębiorców. Eksperci wskazują, co z negatywnych doświadczeń z ostatnich miesięcy należy bezwzględnie wyeliminować. Nowe regulacje nie powinny być wdrażane szybko i masowo, co obserwujemy od kilku lat. Błędem jest też likwidacja deklaracji w podatku VAT. Konieczne są modyfikacje dot. obowiązku raportowania schematów podatkowych (MDR) czy poboru podatku u źródła. Zastrzeżenia wzbudza również nowa matryca VAT. Najważniejszą zmianą byłaby rewolucja kadrowa w organach administracji skarbowej. Inaczej niż ostatnio trzeba podejść też do kwestii akcyzy.

Od 2015 roku zmiany podatkowe są wprowadzane na zasadzie „dzisiaj musimy uszczelnić system”. To odbywa się w szybko i masowo, co podkreśla Przemysław Pruszyński, ekspert ds. podatków i doradca podatkowy z Konfederacji Lewiatan. Ekspert zaznacza, że Ministerstwo Finansów stara się konsultować kolejne pomysły, ale modyfikacji jest bardzo dużo. To powoduje, że firmy nie są w stanie na spokojnie przygotować się do nowych obowiązków. W 2020 roku takie podejście ustawodawcy powinno zostać definitywnie wyeliminowane.

– Na pewno błędem albo kompletnym nieporozumieniem jest likwidacja deklaracji w podatku VAT. To grozi załamaniem dochodów budżetowych. Jeżeli chcemy osiągnąć w tym roku 195 mld zł, to trzeba ten pomysł wyrzucić do kosza. Kiedy zlikwidowano deklaracje miesięczne w podatku dochodowym z tytułu zaliczek (CIT-2 i PIT-5), to wówczas natychmiast zmniejszyły się dochody budżetowe. My przecież żyjemy z zaliczek w podatkach dochodowych, a nie z rozliczenia rocznego. Każdy podatnik tej daniny płaci tyle w ciągu roku, ile chce. W VAT-cie będzie dokładnie tak samo – komentuje prof. Witold Modzelewski, były wiceminister finansów.

Natomiast Paweł Mazurkiewicz, doradca podatkowy i partner w MDDP, przekonuje, że niezbędna jest gruntowna zmiana w zakresie obowiązku raportowania schematów podatkowych (MDR). W przeciwnym razie Ministerstwo Finansów dalej będzie zasypywane tysiącami bezużytecznych zwykle zgłoszeń. W ciągu dziesięciu miesięcy zeszłego roku wpłynęło ich do resortu ok. 3500, z czego tylko ok. 10% nadano numery porządkowe (tzw. NSP). Ekspert dodaje, że podatnicy generują często wnioski na wszelki wypadek. Robią to w obawie przed drakońskimi sankcjami.

Fiskus robi coraz mniej kontroli podatkowych. Spadek rok do roku jest aż 29-procentowy [DANE MF]

Według danych pochodzących z resortu finansów, w ub.r. wszczęto ponad 12 tys. kontroli podatkowych, czyli o prawie 29% mniej niż rok wcześniej. Blisko 98 proc. z nich kończy stwierdzeniem nieprawidłowości. Patrząc na zestawienia dotyczące 2023 roku, widzimy, że uszczuplenia wyniosły prawie 2 mld zł.

– Z pewnością pilnie trzeba zmienić przepisy dotyczące raportowania schematów podatkowych. Moim zdaniem, akurat w tym przypadku mamy do czynienia z typowym bublem prawnym. Regulacje są bardzo nieprzejrzyste, stosowanie ich w praktyce, nawet po przeczytaniu objaśnień, jest trudne. Wielu podatników ma duży problem z tym, aby ocenić, kiedy schemat podatkowy wymaga raportowania. Za niedopełnienie obowiązku są absurdalnie wysokie sankcje, określone w kodeksie karnym skarbowym – mówi Wojciech Kotowski, doradca podatkowy z Kancelarii Ożóg Tomczykowski.

Natomiast Roman Namysłowski, ekspert BCC ds. podatków stwierdza, że na pewno modyfikacji wymagają dwa zagadnienia. Pierwsze to obowiązek raportowania tzw. schematów podatkowych (MDR). Natomiast drugie – zmiana zasad poboru podatku u źródła przy płatnościach za granicę. Dotyczy to trzech kategorii, tj. dywidend, odsetek i należności za tzw. usługi niematerialne. W odniesieniu do ostatniego tematu, trwały do tej pory prace w tym zakresie. Jednak trudno powiedzieć, co się z nimi dalej stanie, po tym jak zespół podatkowy w MF rozsypał się zupełnie.

W 2023 roku kwota wstrzymanych zasiłków chorobowych poszła w górę o ponad 33 proc. r/r

Jak wynika z danych ZUS-u, w ub.r. przeprowadzono o ponad 7% więcej kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy niż w 2022 r. Z kolei o przeszło 21% wzrosła rdr. liczba wydanych zaświadczeń o skróceniu zasiłku chorobowego.

– Od początku kompletnie nietrafionym pomysłem jest tzw. nowa matryca VAT. Ludzie ciągle pytają, po co zmieniać nomenklaturę towarów, którą stosujemy praktycznie od 26 lat. Coś się udało ustalić, wyjaśnić i nagle to wszystko mieszamy. Zastępujemy jedną klasyfikację drugą, a każda z nich ma swoje wady i zalety. Po co mamy przerabiać wszystkie kasy rejestrujące oraz fakturowanie i ustalać od nowa, który wyrób jest w tym zgrupowaniu na 5, 8 i 23%. To jest gigantyczna praca, licząca tysiące godzin. A te przepisy mają obowiązywać już od 1 kwietnia tego roku – zaznacza prof. Modzelewski.

Jak przekonuje Jerzy Martini, doradca podatkowy, najważniejszą zmianą dla podatników byłaby rewolucja kadrowa w organach administracji skarbowej. Przepisy są istotne, ale zdecydowanie ważniejsze jest to, kto je interpretuje. W opinii eksperta, nasza administracja skarbowa jest dosyć archaiczna, mimo niewątpliwych postępów w informatyzacji. Widać przerost zatrudnienia w porównaniu z innymi państwami UE. Ponadto jest problem z pozyskaniem i utrzymaniem najlepszych ludzi. Oni często zmuszeni są do szukania pracy poza administracją. Płace w skarbówce są bowiem skandalicznie niskie.

– Niestety, w ostatnich latach praktycznie nic się nie wydarzyło w akcyzie. A przecież dzięki niej można zyskać spore pieniądze. To jest podatek o największej efektywności fiskalnej jednostkowej. Był zastój w tym temacie i finał mamy w postaci podwyżki dziesięcioprocentowej dla napojów alkoholowych i papierosów. Akcyza wymaga pielęgnacji i doskonalenia, a tym się po prostu nikt nie zajmował od 2015 roku, ale też wcześniej. Jeżeli nie dba się o nią, to w naturalny sposób traci się pieniądze – podsumowuje prof. Modzelewski.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry