×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Sondaż: Blisko co trzeci Polak woli kupić używany oryginał niż nową podróbkę

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Polacy szukają alternatywy dla podróbek. Blisko co trzeci badany woli kupić używany oryginał niż nową fałszywkę (Fot. materiały prasowe)

Ponad 13% Polaków woli kupić podrobiony towar niż używany oryginał. Niemal trzy razy więcej osób wybiera odwrotnie. Natomiast blisko co piąty rodak preferuje nabycie tańszego, nieoryginalnego artykułu, ale nowego. Tylko nieznacznie mniejsza grupa respondentów nie chce ani kopii, ani markowej rzeczy z drugiej ręki. Na produkty sfałszowane, kosztem używanego autentyku, stawiają głównie osoby mające 30-39 lat i z dochodem 7000-8999 zł netto miesięcznie. Z kolei przeciwnie wybierają przede wszystkim ludzie w wieku 18-29 lat i z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym.

Jak wynika z badania, przeprowadzonego przez UCE RESEARCH, 13,5% Polaków woli kupić podróbkę niż używany oryginał. Z kolei 38,1% rodaków wybiera odwrotnie. Ponadto 18,3% preferuje nabycie tańszego, nieoryginalnego artykułu, ale nowego. Jak zaznacza Maciej Tygielski z Grupy Modern Commerce, zmieniło się podejście Polaków do artykułów z podrabianymi znakami towarowymi. Jeszcze kilka lat temu w badaniach opinii społecznej widzieliśmy, że nawet ponad połowa rodaków akceptowała takie zachowanie, ale teraz ten odsetek spada.

– Konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na całkowity koszt użytkowania, a nie tylko nabycia. Zakup towaru gorszej jakości generuje krótki czas przydatności produktu i w konsekwencji ponowną transakcję. Do tego dochodzi brak możliwości zwrotu, w tym gwarancji konsumenckiej i rękojmi. Ponadto można trafić na towar niespełniający norm bezpieczeństwa. Ma to w szczególności znaczenie w przypadku zakupu podrobionej elektroniki użytkowej, farmaceutyków czy zabawek – komentuje Michał Pajdak z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.

Z badania wynika też, że 17,2% respondentów nie chce ani podróbki, ani używanego oryginału. Według Macieja Tygielskiego, to może świadczyć o tym, że mamy do czynienia z konsumentami bardziej wymagającymi, ale też pewnie dysponującymi większymi środkami finansowymi.

– Wielu konsumentów świadomie wybiera oryginalne i nowe towary. Ma to związek ze wzrostem zasobności portfeli. Nie bez znaczenia jest możliwość zbycia produktów oryginalnych w przyszłości poprzez wyspecjalizowane platformy wymiany – dodaje ekspert z WSB w Poznaniu.

Poważny sygnał z ZUS-u. Rekordzista wśród aktywnych płatników jest zadłużony na ponad 822 mln złotych

Wg danych ZUS-u, na koniec 2023 roku maksymalna kwota zadłużenia aktywnego płatnika wyniosła przeszło 822 mln zł. Do tego widać, że średnie zadłużenie wzrosło rok do roku o ponad 3 tys. zł, tj. do wartości blisko 31 tys. zł.

Badanie pokazuje też szczegółowe trendy. Patrząc przykładowo na wiek respondentów, podróbki, a nie używane oryginały, wolą przede wszystkim Polacy mający 30-39 lat – 15%. Na drugim końcu zestawienia są dwie grupy z wynikiem 12,9% – osoby w wieku 18-29 lat oraz w wieku 60 lat i więcej. Natomiast używane oryginały, a nie podróbki, wybierają rodacy głównie w wieku 18-29 lat – 44,3%. Najrzadziej deklarują to ankietowani mający 60 lub więcej lat – 28,7%. Tu widać najmłodszą i najstarszą grupę badanych.

– Do najczęściej podrabianych towarów należy zaliczyć odzież, obuwie, zegarki i biżuterię, torebki, portfele, elektronikę użytkową, farmaceutyki i środki do pielęgnacji ciała oraz zabawki. Grupa konsumentów w wieku 18-29 lat należy do świadomych kupujących. Osoby w tym wieku z łatwością identyfikują właściwą cenę towaru i rozróżniają podróbki od oryginałów – analizuje Michał Pajdak.

Uwzględniając dochody respondentów widać, że podróbki, a nie używane oryginały, wolą przede wszystkim osoby uzyskujące 7000-8999 zł netto miesięcznie – 17,8%. Natomiast na końcu zestawienia są osoby z kolejnego przedziału dochodowego – powyżej 9000 zł netto miesięcznie – 4,3%. Jak przekonuje ekspert z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, istnieje społeczna presja podążania za najnowszymi trendami, szczególnie w obszarze mody i elektroniki. Dotyczy to ludzi aspirujących do klasy wyższej. W szczególności charakteryzuje to osoby korzystające aktywnie z social mediów.

Drożyzna kolejny miesiąc z rzędu odpuszcza. W sklepach średnio jest już tylko o 3,9 proc. drożej niż rok temu

W lutym br. w sklepach było średnio o 3,9% drożej niż przed rokiem. Na 17 monitorowanych kategorii produktowych 10 wykazało rdr. jednocyfrowe wzrosty, a 2 grupy towarów zaliczyły dwucyfrowe skoki cen. Natomiast 5 kategorii odnotowało spadki.

– Wyraźnie też widać, że Polacy dość dobrze zarabiający wolą podróbki, a nie używane oryginały. Zamożne osoby mogą odczuwać największą potrzebę pokazywania się w markowych rzeczach ze względu na nieustanną rywalizację w swoim otoczeniu zawodowym i prywatnym. I pokazywanie się w ubraniach używanych mogłoby im ten wizerunek lekko zaburzyć – stwierdza Maciej Tygielski.

Z kolei patrząc na poziom edukacji, używane oryginały, a nie podróbki, wolą głównie osoby z podstawowym lub gimnazjalnym wykształceniem – 52,2%. Najmniej widoczne jest to wśród respondentów z zasadniczym zawodowym wykształceniem – 22,9%.

– Osoby o najniższym poziomie wykształcenia często mieszkają poza granicami średnich i dużych miast. Z kolei tam są mocno rozwinięte sklepy z używaną odzieżą, również markową z wyższej półki. I zapewne z tego względu częściej deklarują właśnie takie zakupy. Do tego dochodzi też sytuacja, że mogą mieć dość ograniczony dostęp do podrabianych towarów bądź nie potrafią ich znaleźć. Ale też aspekt finansowy z pewnością odgrywa tutaj dużą rolę, w niektórych przypadkach – wręcz kluczową – podsumowuje ekspert z Grupy Modern Commerce.

Badanie zostało przeprowadzone metodą internetowego wywiadu przez UCE RESEARCH wśród 1145 dorosłych Polaków. Próba była reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości, wykształcenia oraz regionu.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry