×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Rynek pracy ma dość dyplomów wyższych uczelni. Szkolnictwo zawodowe czeka renesans

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
Sebastian Popiel, agencja rekrutacyjna People. Fot. serwis agencyjny MondayNews™

Branża usługowa oferuje młodym ludziom znacznie więcej możliwości zatrudnienia niż sektor korporacyjny, który generuje zaledwie 20% przychodów w państwie. W związku z tym eksperci przewidują, że niedobór pracowników z wykształceniem zawodowym obniży się w ciągu 5-7 lat.

W latach 90. XX wieku ukończenie prestiżowej uczelni pozwalało na szybkie znalezienie dobrze płatnej pracy, np. w jednym z otwieranych wówczas przedsiębiorstw. Obecnie zarówno tytuł magistra, jak i podjęte studia podyplomowe nie dają już takiej gwarancji. Zmiany zachodzące na rynku pracy sprawiają, że wykształcenie zawodowe stwarza coraz więcej możliwości na zdobycie stabilnego zatrudnienia. Jednak z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że łączna liczba zasadniczych szkół zawodowych, techników i szkół policealnych w ostatnich pięciu latach spadła. W roku szkolnym 2010/2011 było ich 7 662, a w zakończonym właśnie 2015/2016 jest 5 863.

- Szkoły zawodowe będą przeżywały renesans, m.in. na skutek wysokiej nadpodaży osób z wyższym wykształceniem, dla których jest coraz mniej miejsc pracy, między innymi na rynku korporacyjnym. W obliczu tych trudności, wśród młodych osób wzrasta zainteresowanie profesjami, jakie przez lata były w naszym społeczeństwie marginalizowane, mówi Sebastian Popiel, członek zarządu agencji rekrutacyjnej People.

[DANE ZUS] Polacy coraz częściej dostają zwolnienia lekarskie, bo cierpią na depresję lub inne choroby ze sfery psychiki

W ub.r. Polacy przebywali średnio prawie 11 dni na zwolnieniu lekarskim. Najwięcej tego typu przypadków dotyczyło schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej. Jednocześnie coraz częstszą przyczyną nieobecności stają się zaburzenia psychiczne oraz zaburzenia zachowania.

Odpływ specjalistów, pracowników wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych z branży budowlanej oraz przemysłowej do Francji, Niemiec, a także Wielkiej Brytanii, jaki obserwowaliśmy w minionych dekadach, spowodował, że wzrasta na nich popyt na naszym rynku pracy. Wiele krajowych, jak i zagranicznych firm działających w Polsce deklaruje potrzebę zatrudnienia tysięcy osób, które będą potrafiły obsługiwać specjalistyczne maszyny lub wykażą się poszukiwanymi umiejętnościami.

- Potencjalne zapotrzebowanie na absolwentów szkół zawodowych jest wprost proporcjonalne do sytuacji gospodarczej. W Polsce zaledwie 20% całkowitych przychodów generują duże korporacje i aż 80% małe oraz średnie przedsiębiorstwa. Bardzo wiele z nich to firmy usługowe, do których należą m.in. restauracje, hotele i zakłady fryzjerskie. Biorąc pod uwagę ten stosunek, widać, jak duży potencjał leży w rynku niekorporacyjnym, wyjaśnia ekspert.

Jak zauważa Sebastian Popiel, w dobie mediów społecznościowych znaczenia nabiera możliwość publicznego prezentowania efektów swojej działalności. Dzięki zdobytej w Internecie popularności, osoby uchodzące do tej pory za rzemieślników mogą stać się w pewnym sensie artystami i zyskać klientów na swoje produkty m.in. ubrania, czy też usługi, np. fryzjerskie. Tym samym mają szansę na satysfakcję zawodową, której nie odnieśliby w miejscach tzw. systemowych, czyli w dużych korporacjach.

[DANE MF] Podatnicy winni fiskusowi ponad 115 mld złotych. Widać też 2-proc. spadek rdr. w zaległościach

Według danych udostępnionych przez resort finansów, na koniec 2023 roku zaległości podatkowe przekroczyły 115 mld zł. Ponad 81% z ww. kwoty stanowi VAT. Najgorzej sprawa wygląda w województwie mazowieckim i śląskim.

- Moim zdaniem, deficyt osób, kończących szkoły zawodowe, zmniejszy się w ciągu najbliższych 5-7 lat, gdyż rośnie zapotrzebowanie na ich usługi. Jest to związane z potrzebami rynku, na którym coraz ważniejszą rolę odgrywają zindywidualizowane atrybuty, a coraz mniej liczą się rozwiązania systemowe. Nie chcemy już chodzić w takich samych koszulach. Mamy potrzebę wyróżnienia się. Jest to możliwie tylko za sprawą dobrego specjalisty, np. krawca, który uszyje nam wysokiej klasy, unikatowy produkt, jakiego nie znajdziemy np. w galerii handlowej, dodaje Sebastian Popiel.

Zatem według eksperta można prognozować, że rynek korporacyjny będzie zmniejszał się systematycznie na rzecz małych firm, coraz częściej zakładanych m.in. przez przedstawicieli pokolenia Y, zatrudniających od kilku do kilkunastu osób specjalizujących się w segmencie wyselekcjonowanych usług lub produkcji. Ukończenie szkoły zawodowej daje możliwość młodym ludziom zarówno objęcia stanowiska w dużym zakładzie produkcyjnym, jak i otworzenia własnego mikroprzedsiębiorstwa, podsumowuje Sebastian Popiel.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry