×
Biznes i gospodarka separator
Budownictwo Energetyka Handel Infrastruktura Motoryzacja Nieruchomość Przemysł Rolnictwo Telekomunikacja Transport Turystyka Ubezpieczenia
Bankowość i finanse separator
Banki Fundusze Giełda Inwestycje Kredyty Lokaty Waluty
Nowe technologie separator
Audio-Wideo Fotografia Internet Komputery Oprogramowanie Telefony
Społeczeństwo separator
Konsument Podatki Praca i kariera Prawo Problemy społeczne Samorząd
Edukacja separator
Dziecko Nauka Szkolnictwo
Media separator
Internet Public Relations Reklama i marketing Telewizja, radio, prasa
Zdrowie i uroda separator
Choroby Kosmetyki Leczenie Leki i preparaty Medycyna Porady lekarza Profilaktyka Żywienie
Kultura separator
Film Literatura Muzyka Sztuka Teatr
Lifestyle separator
Dom i ogród Gwiazdy Kulinaria Moda Podróże Styl życia Wnętrza Zakupy
Opinie i komentarze separator
Bankowość Finanse Gospodarka Handel Marketing Materiał eksperta Nowe Technologie Podatki Praca i kariera

Wzrasta liczba spożywanych preparatów dostępnych do kupienia bez recepty. Według lekarzy, winne temu są reklamy

Udostępnij na Facebook'uPolecamy Udostępnij na Twitter'zeTweetnij Udostępnij na LinkedIn'ie Udostępnij
fot. serwis agencyjny MondayNews (lekarz Katarzyna Duchińska, Falck Medycyna)

Rodzice są nieświadomi niebezpieczeństw wynikających z podawania dzieciom suplementów diety bez konsultacji z lekarzem. Łącząc ze sobą różne preparaty, narażają swoje pociechy na przedawkowanie pewnych składników. W rezultacie mocno zaburzają funkcjonowanie ich organizmów.

Według lekarza Katarzyny Duchińskiej z Falck Medycyna, w ostatnim czasie nastąpił znaczy wzrost spożycia przez Polaków suplementów diety, środków przeciwbólowych dostępnych na rynku bez recepty oraz preparatów ziołowych. Samodzielnie wybierając medykamenty, najczęściej nie czytamy ich składu, który zawsze podany jest na opakowaniu. Informuje on o ilości substancji czynnej oraz o procencie dziennego zapotrzebowania organizmu. Łącząc ze sobą różne preparaty, możemy spowodować przedawkowanie danych substancji chemicznych, ponieważ niektóre produkty zawierają identyczne składniki, np. elektrolity. Należy także pamiętać, że zażywanie preparatów farmakologicznych bez konsultacji z lekarzem, może wywołać poważne problemy ze zdrowiem.

- W gabinecie lekarskim rodzice nie zawsze mówią nam o tym, że podają swoim dzieciom różne suplementy diety - w postaci żelków czy oranżadek. Co gorsza, nie czytają etykiet dołączonych do opakowań tychże preparatów! W skutek nieświadomych działań dorosłych młode osoby przyjmują za dużo mikro i makroelementów. Podczas rozmowy z rodzicem okazuje się, że miś witaminowy, który powinien być przyjmowany raz na dobę, jest aplikowany dziecku trzykrotnie, ponieważ tak bardzo mu smakuje. W tym przypadku występuje bardzo duże ryzyko przedawkowania, mówi lekarz Katarzyna Duchińska.

[ANALIZA] Polacy w końcu odczują ulgę przed świętami. W sklepach zapowiada się wyjątkowa stabilność cen

Eksperci twierdzą, że przed świętami znaczących podwyżek w sklepach nie będzie. Szacują też, że ceny detaliczne pójdą w górę zaledwie o około 3% rdr. To byłby dużo mniejszy wzrost niż odnotowany rok temu.

Zdaniem Duchińskiej, na zwiększenie spożycia suplementów diety wpływają wszechobecne reklamy. Dzięki nim wierzymy, że zażywając preparaty medyczne, staniemy się zdrowsi, młodsi i piękniejsi... Tymczasem nie wszystkie medykamenty są odpowiednie zarówno dla osób dorosłych, jak i dla dzieci. Dotyczy to zwłaszcza tych pacjentów, którzy chorują na przewlekłe choroby. Jeżeli ktoś cierpi na cukrzycę, nadciśnienie czy depresję, nie powinien stosować dostępnych leków bez recepty, a jeżeli czuje taką potrzebę, powinien zasięgnąć porady lekarza. Żadna dostępna na rynku substancja chemiczna nie jest obojętna dla naszego organizmu. Każda wchodzi w interakcją z inną, już przyjmowaną.

Polacy chcą tańszych zakupów przed świętami. Większość oczekuje zaostrzonej walki pomiędzy dyskontami

Ponad 55% Polaków oczekuje zaostrzonej walki cenowej pomiędzy dyskontami, żeby zrobić tańsze zakupy wielkanocne. Na zaostrzoną rywalizację najbardziej liczą rodacy w wieku 45-55 lat oraz 35-44 lat.

- Aplikowanie sobie lub dzieciom na własną rękę suplementów diety może doprowadzić do różnych złych następstw i pogorszenia stanu zdrowia, a nie jego poprawy. Przedawkowanie danego składnika często skutkuje tak zwanym sprzężeniem zwrotnym. Gdy wzrasta stężenie danego mikro lub makroelementu, spada stężenie innego, a to bardzo poważnie zaburza gospodarkę organizmu, przestrzega Duchińska.

Według specjalisty, każdy - kto na co dzień stosuje zbilansowaną dietę - praktycznie nie wymaga dodatkowej suplementacji. Kiedy dzieci i młodzież zażywają preparaty farmakologiczne bez konsultacji z lekarzem, narażone są nie tylko na przedawkowanie niektórych składników odżywczych, ale także na niedobór tych szczególnie istotnych w okresie dojrzewania. Ma to wpływ na dalszy rozwój młodego organizmu, a także zapadalność na choroby. W przypadku, gdy rodzic chce, by dziecko przyjmowało dany środek medyczny, powinien go najpierw skonsultować z lekarzem prowadzącym, pediatrą lub lekarzem rodzinnym. Jeżeli wystąpi taka konieczność, należy przeprowadzić odpowiednie badania, aby określić, jaki suplement można ewentualnie stosować bez negatywnych konsekwencji w przyszłości.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał chroniony jest przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Materiał może być wykorzystany (w tym dalej publicznie udostępniany) wyłącznie przez zarejestrowanych Użytkowników serwisu, tj. dziennikarzy/media. Jakiekolwiek wykorzystywanie przez nieuprawnione osoby (poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami) jest zabronione.

NAJNOWSZE NEWSY

Przewiń do góry